Siemanko dostałem Romera ogara 205 od babci który stał w garażu ponad 3 lata nie odpalany i po tym czasie wymieniłem mu kranik na nowy bo stary nie przepuszczał paliwa założyłem mu filterek paliwa i wymieniłem pływak gaźnika bo stary był dziurawy przypomnę że 4 lata temu miał generalny remont i wtedy palił od kopa a dziś ani słowa, iskra jest koloru fioletowego paliwo dochodzi do cylindra bo świeca jest mokra więc nie wiem o co może chodzić proszę o pomoc