biker

ja tez tak kiedys mialme jezdzilem bylo ok zgasilem moto i potem jka przyszlo do odpalenia to na kopce stawalem i nic ani rusz na puch to samo ani rusz po rozebraniu cylindra okazalo sie ze pekl tlok i odlamek zablokowal te kola zamachowe te co s ana korbowodzie ale cylinder byl nie porysowany na szczescie pozdrawiam

no coz widze ze ty jechales motrem i skoro przejechales obok niego to bylo miejsc e i to jest dozwolone ze mozna tak przejechac obokj tak jka wtej sytuacji bylo a jka on wlaczyl lewy kierunek i potem nie skreca tylko jedzie prosto to wprowadza w blad jesli bys mial swiadka to bys wygral pewnei nie stalo by sie tak jak by to nie byl jkais niedzielny kierowca pewnie wsiada do smaochodu raz wtygodniu a potem pokazuje jkai to on jest kierowca po prostu trzeba bylo kolesie zje*ac i to porzadnie i tyle wiec wina twoja by nie byla pozdro

napisz jaka jest swieca czy jest sucha czy mokra a moze na swiecy jest czarna maz?? ja tak mialme w hondzie ze tez mi zagadal na 20 sekund i gasl a tez wszystko bylo ok nawet nowa swiece kupilm i nic a przyczyna byl simering na wale wymienilem simering na wale i jak reka odjol pozdro

drodzy panowie , koledzy moze i ciezko uwierzyc ale przyczyna dzwonienia silnika byl po prostu wydech a dokaldneij tak. kiedys dorobilem uchwyt do tlumika na wysokosci gruchy i teraz sie poluzowala srubka mocujaca i to ona robila cale zamieszanie wiec jutro dokrecem srubke i nadal ciesze sie z jazdy motorkiem a tak wogole to dzieki za porady pozdrawiam

nap[isaliscie ze byc moze to jest wina kosza sprzeglowego akurat tak sie sklada ze jeszcze wczoraj go rozebralem i tak mieliscie racje kosz byl odkrecony ale po przykrecieniu nadal silnik rzedzi jak wczesniej choc musze przyznac ze tak jka by troche mniej bylo tego rzezienia silnika a jak najlepiej sprawdzic czy wal ma luzy.

jesli chodzi o tlok to od niedawna jest nowy moja jazda to typowa amatorszczyzna wzgledem mnie to nie jest wina tloka tylko cos innego ale nie wiem co a jesli chodzi o rozbieranie silnika to nie zabardzo mam ochote bo nigdy w takim motorku nie rozkrecalem silnika calego rozbieralme tylko od strony sprzegla zeby wymienic simering na wale i na tym sie skonczyla moja rozbiorka silnika

moj silnik gdy jest odplanowy to cos wnim rzęzi tak jak by cos jargotało tluklo sie silnik to dwusow jesli chodzi o biegi tyo wchodzxa ladnie kopka tez ladnie pracyje na postoju tez sie tak dziwnie tlucze jak podczas jazdy. boje sie teraz jezdzic zeby cos bardziej nie popsuc co to moze byc??

witam to znowu ja. tylko ze tym razem znowu inny problem mam. wiec jechalem sobie i nagle cos zaczol mi przerywac silnik ale jechalem dalej raz bylo dobrze a raz przerywal. na drugi dzien odkrecilem swiece wyczyscielm i wkrecilme na nowo odpalil od razu ale zaraz zgasl sprawdzilem oskre iskra jest i to porzadna wiec wkrecilme inna swiece tez wczesnije ja wyczyscielm i tez od razu odpalil ale zaraz zgalas na poczatku normalnei sie wkrecal na obroty i wogole lecz chodzil okolo 30 sekund po czym gasnie i wyglada na to ze go zalewa lecz tylko pytanie czego go zalewa jka wczesjniej bylo wszystko okej. i co mi teraz poradzicie??

ja mam honde cr 125 i mam podobny problem lecz troche odwrotny na obroty mi sie wkreca ladnie lecz jak jade na wysokim biegu np na 6 dosc wolno to po klikudziesieciu metrach mi go zalewa i nie idzie go odpalic ponownie a jka jade na wysokich obrotach to nei mam zadnego problemu ze go zaleje wtedy chodzi dobrze wiec co mam zrobic czy mam nie jezdzic na wysokich biegach wolno czy to moze jest inna przyczyna co??

mieliscie racje. wymienilem simering i moto jezdzi bez zadnych zazutow dzieku bardzo za pomoc

ok to ja rozbiorem silnik i wymienie ten simering. jak bede mial jakis problem to bede pisal

czyli co to oznacza ze puscil simering na wale?? i co to jest przyczyna tego ze nie chce palic silnik aha i co musze ten simering wymienic czy co?? prosze o naisanie mi co mam konkretnie zrobic zeby to naprawic lub ewentualnie sprawdzic czy to napewno ten simering na wale

robiac wszystko tak jak napisales jest ok ale do mometu gdy trzeba ustawic gaz do oporu to wtedy gdy chce dac caly gaz to od razu motor gasnie i nie da sie go wziac na pelne obroty ale po wkreceniu obudwuch srobek i wykreceniu ich o 1.5 obrota silnik odpala i na tym sie konczy. aha zauwazylem jeszcze ze jka pochodziol kilka minut to po odkreceniu swiecy na swiecy jest czarny nalo nie jest to nagar lecz wydaje mi sie ze jest to tak jak by taka czarna maz. wiec teraz juz nie wiem co dalej mam robic? pomozcie mi pliska. Czyja to w koncu wina ze motor nie chce ladnie chodziuc czy gaznika czy mozew szukac jakiejs innej przyczyny??poradzcie cos aha jesli byscie chcieli zobaczyc ten moj gaznik to chetnie wysle fotki na meila i pokaze jakie ja mam te srubki miedzy inymi. wiec jak jest ktos zainteresowany to podac meila

z tego co sie orientuje to mam tylko jedna srubke i ona jest ze sprezynko i podejrzewam ze jest ona od obratow a jesli chodzi o druga to tez jest ale wydaje mi sie ze ona od mieszanki tyo nie jest bo znajduje sie ona w tym miejscu co jest przepustnica a dokadniej po odkreceniu jej widac przepustnice z boku jest to srubka o rozmiarze 6 na klucz 10 aha ja mam stary gaznik bo honda jest z roku 88. wiec co teraz zrbic mam ???? prosze o jaka porade bo kurde fajna pogoda jest a moj motot stoi i nie jezdzi.

rozebralem gaznik i jest czysty nie ma zadnych syfow. a jak sie reguluje gaznik bo tego nie wiem.??