Skocz do zawartości

mleki

Forumowicze
  • Postów

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mleki

  1. Nie wiem co i nie wiem jak, ale wszystko działa, pali... Jeszcze tylko gaźnik pewnie doczyscic i wyregulować. Dziękuję za pomoc:)
  2. Niestety dziś nic już nie sprawdzę, podejrzewam że jutro podobnie ale sobota cała moja, mam nadzieję że zdarzy wam się być online 😉 Witam ponownie, udało mi się spędzić trochę czasu przy maszynie. I tak jedyne co zdążyłem zrobić to wymienić przekaźnik, światła obecnie działają ale na poprzednim także się znalazły w pewnym momencie. Sprawdziłem miernikiem przewód plusowy od przekaźnika do stacyjki, tzn do odległości 4-ech cm od stacyjki i mam ciągły sygnał, sprawdziłem także kill switch tak jak pisał Stefan i nie stwierdziłem przewodzenia na nim. To tylko tyle co dziś zwojowalem:) Niestety dziś nic już nie sprawdzę, podejrzewam że jutro podobnie ale sobota cała moja, mam nadzieję że zdarzy wam się być online 😉 Witam ponownie, udało mi się spędzić trochę czasu przy maszynie. I tak jedyne co zdążyłem zrobić to wymienić przekaźnik, światła obecnie działają ale na poprzednim także się znalazły w pewnym momencie. Sprawdziłem miernikiem przewód plusowy od przekaźnika do stacyjki, tzn do odległości 4-ech cm od stacyjki i mam ciągły sygnał, sprawdziłem także kill switch tak jak pisał Stefan i nie stwierdziłem przewodzenia na nim. To tylko tyle co dziś zwojowalem:) Witam w sobotę, za radą nazirra sprawdziłem kostkę od stacyjki i para czarno-biała i pomarańczowo-żółta nie przewodzi... i co dalej? Postaram się sprawdzić gdzie nie łączy. To znaczy nie bardzo wiem gdzie sprawdzić bo chyba w stacyjce :0 Stacyjka wykręcona - koncepcji brak, napisałem tylko na styki wewnątrz może coś pomoże. Edit: napsikałem... Rozebrałem stacyjkę, przemierzyłem przewody na przewodzenie i wszystko w porządku. Brak iskry na świecy. Ale wcześniej połączyłem ze sobą przewody w kostce stacyjki w sposób w jaki były mierzone.
  3. Bezpieczniki sprawdzam zawsze po jakimś grzebaniu i ciągle są ok, całą resztę zrobię po pracy. I oczywiście dam znać co i jak. Dzięki za pomoc , pozdrawiam. Niestety dziś nic już nie sprawdzę, podejrzewam że jutro podobnie ale sobota cała moja, mam nadzieję że zdarzy wam się być online 😉
  4. nazirro już mi wyjaśnił jak przebadać stacyjkę a Stefan jak ustawić multimetr. Jeszcze muszę się dowiedzieć gdzie wetknąć końcówki z multi żeby sprawdzić to co napisał Stefan:)
  5. Dziękuję koledzy za podpowiedzi, wszystko chętnie sprawdzę, mam myślę że dobry miernik tylko wstyd przyznać dosłownie nie wiem co nastawić w mierniku i gdzie przyłożyć końcówki.
  6. Dziękuję Stefan, udało mi się jeszcze przed pracą podłączyć masę do ramy ale bez zmian. Wkleję fotkę obecnego przekaźnika bo jest trochę inny niż odpisujesz. nazirro, dziękuję ale nie rozumiem o czym ty do mnie rozmawiasz:) , musisz tłumaczyć jak krowie na rowie bo ja w elektryce to jak neandertalczyk...
  7. Witam i dziękuję za szybką odpowiedź. Przewód masowy dołożyłem tylko do rozrusznika uznając że to wystarczy, może to błąd ( dzisiaj podłączę do ramy ). Wartości z miernika i zdjęcia przekaźników dodam po południu lub wieczorem, tylko nie wiem jak je zmierzyć poprawnie, chciałem też żeby któryś przekaźnik kliknął ale nie udało mi się. Gaźnikiem na razie się nie przejmuję, iskra była teraz nie wiem. Bezpieczniki przy przekaźnikach są ok a innych nie stwierdziłem. Dziękuję.
  8. Witam wszystkich , jestem tu świeżakiem , sporo grzebię przy swoich czterokołowcach ale jeśli chodzi o motocykle oraz elektrykę jestem ciemny jak afrykańczyk.W swoim życiu około 30 lat temu rozebrałem do ostatniej śrubki i ponownie złożyłem WSK 125 , nawet potem jeżdziła , ale to koniec mojej przygody z naprawami jednośladów... Ostatnio nadarzyła się okazja zakupu niesprawnego Maraudera więc zanabyłem rzeczony z zamiarem uruchomienia 😝Sprawa wygląda tak : bike stał nie używany kilka dobrych lat w ogrodzie. Po przywiezieniu do domu podłączyłem pod aku i ok - kręci , ale oczywiście nie pali , wyciągnąłem gaznik rozebrałem i w miarę możliwości wyczyściłem ( wciąż czekam na zamówioną myjkę ultradzwiękową ) . Po montażu gaznika nadal nie pali ale mnie to nie dziwi bo pewnie nie wyczyściłem jak należy. Ale pojawił się inny problem , otóż motór przestał kręcić , kontrolka zapłonu przestała się palić , rozrusznik pali na krótko ale też na początku wystarczyło że podałem mu plus z aku a teraz żeby zakręcił muszę także podpiąć minus. W tak zwanym międzyczasie wymieniłem przekażnik rozrusznika ale jakoś mam przeczucie że to coś innego.Tu kolejny problemik , nie potrafię sprawdzić czy te przekazniki są dobre , nie pracują obydwa , nowy i stary , mierzyłem coś tam na podstawie filmików z youtuba ale pokazuje mi całkowicie inne wartośći. Nie pamiętam jak to było dokładnie ale na samym początku kiedy jeszcze kręcił miałem światła , kierunki itp. , następnie światła wcięło i tylko paliło się tylne a chyba raczej światło stopu. Przejrzałem jak mi się wydaje całą instalację , popsikałem do kostek , sprawdziłem podłączenie masy oraz dołożyłem jeden przewód masowy i nic. Chciałbym sprawdzić przekazniki , regulator napięcia i co tam jeszcze trzeba , ale nie wiem jak to zrobić. Acha , przycisk starteru na kierownicy też rozebrałem i wyczyściłem. Bardzo proszę o pomoc , nie chciałbym oddawać go do kogoś do naprawy a tylko zrobić to samemu bo w tym właśnie cała frajda.Dzięki z góry no i czekam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...