Witam mam problem z moją Yamaha. Podczas jazdy coś w silniku przyhamowało na sekundę i puściło zaczął silnik dziwnie chodzić jakby klekotanie czy coś. Przyspieszenie wszystko miał ale po powrocie do domu gdy go zgasiłem a potem chciałem odpalić to już po przekręceniu kluczyka moto wgl nie reagował tak jakby ładowania nie miał. Podłączyłem pod prostownik 24v przez nieuwagę i spalił się bezpiecznik no i aku siadł. Kupiłem nowy aku i wymieniłem bezpiecznik i dalej nic . Co to może być ?