zastanawiełem sie nad kupnem horneta 600 i fazera 600 w konsekwencji wybrałem Fazerka bo: mniejsze zuzycie paliwa, jest motocyklem bardziej uniwersalnym, lepiej sprawuje sie w koleinach i na nierownym asfalcie ktorego jest nie mało i troszke wiecej mocy, lepsze wyposażenie (w hondzie choćby nie ma centralnej podnóżki)........ No ale każdy wybiera co chce. Jeżdze tą 600-tką jakiś miesiąc i jestm bardzo zadowolony z tego motocykla (rok 2003). Każdy może mi wierzyć że mocy jest pod dostatkiem 98km przy 180kg masy. Sprawne wyprzedzanie na 6 biegu od 65km/h ogółem biegami nie trzeba mieszać choć niektórzy piszą że w niskim pułapie nie ciągnie hmmm i tu jest pytanie czy ci co piszą tak to jeżdzili fazerem 600? Od 4000 tyś. obrotów ciągnie aż miło a od 6-7 pokazuje co potrafi - to juz kwestia na jaką jazde mamy ochotę. Jak dla mnie to motocykl uniwersalny który nadaje się do turystyki (wygodny nawet w dalszych wypadach, pasażer tez będzie zadowolony....) a także do miejskich podjazdów. Dobrze oświetla lampa drogę w nocy, spala mało, bardzo zwrotny i poreczny (można nim już poszaleć) a wcale nie jest taki mały..... jeżeli chodzi o wygląd to ma w sobie to coś co mnie przyciąga :) Daje satysfakcje z zajdy i to sie liczy!!! wcześniej miałem FZX-a i nie zmieniałem danych na swoim koncie więc są stare......