Witam
Mam pewien problem z xt 600, ostatnio w weekend zrobiłem trasę około 130km, motocykl chodził jak należy do ostatnich 10, wtedy silnik czasami zaczął się dławić, czkać, ale jakoś dojechałem do garażu. Dzisiaj motocykl odpalił jak gdyby nigdy nic, po przejechaniu 5 km znowu zaczęła się czkawka, motocykl strzelał w wydech, oraz gasł, na początku odpalał od pstryka ale strasznie przerywał, po kilku takich akcjach zgasł i nie chciał odpalić lub odpalał na 3-4 sekundy i po dodaniu gazu natychmiast się dławił.
Uprzedzając pytanie - paliwo jest, kranik jest drożny, odpowietrzenie baku działa. Ma ktoś pomysł od czego zacząć diagnostykę?