Skocz do zawartości

marcin.j007

Forumowicze
  • Postów

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marcin.j007

  1. Ja to widzę tak,

    poprzedniemu właścicielowi obrócił się czop wału i żeby dobrze złożyć zapłon nie nałożył koła magnesowego rowkiem na klin. Sam klin zrobił niższy żeby koło jakoś naszło na wał i się ciasno trzymało. Tobie obróciło się koło na tym klinie i składając dobrze zapłon na swoje miejsca masz przez to zły punkt zapłonu.

     

    Sorry że piszę post pod postem, ale nie mogę znaleźć opcji edytuj :blush:

    Przed ścięciem klina też dobierałem się do tego zapłonu, i koło magnesowe założyłem rowkiem na klin. Wynika z tego, że to u mnie musiał obrócić się czop wału - co wydaje mi się mało prawdopodobne. Czy istnieje jakaś możliwość sprawdzenia tego wału bez rozpoławiania silnika? Ma ktoś jakieś inne pomysły na przyczynę tej usterki?

     

    Znowu nabije sobie posta :icon_razz: (nie działa opcja edytuj)

    Sprawa chyba rozwiązana, porównałem zdjęcie z internetu, z położenia rowka klina w GMP mojego wału - wszystko wygląda na to że to on jest winowajcą. :unsure:

     

    Poleca ktoś jakiś serwis w Małopolsce zajmujący się regeneracją wałów?

    Ile taka operacja +/- może kosztować?

  2. Witam Ponownie!

    Sorry za mały dokop, ale nie ma sensu robić nowy temat.

     

    Otóż, załatwiłem w końcu działającą lampę stroboskopową, podłączyłem i szok! :icon_eek:

    Gdy stojan jest ustawiony max. w lewo, zapłon jest za wczesny na oko o ok. 3cm.

    Po przekręceniu go o 45o w lewo, i ustawieniu go max. w prawo zapłon jest opóźniony o ok. 4cm (dla tego palił do tyłu).

     

    Czym to może być spowodowane? Obrócony czop wału, uszkodzone magneto?

    Jakieś pomysły?

    Dzięki z góry za pomoc!

  3. Nie ma innej możliwości założenia magneta, łożyska nie mają luzu.

    Dziś rozebrałem stojan, puściłem inaczej kable i przykręciłem go o 45o "w prawo". O dziwo moto odpaliło we właściwą stronę. Na dniach postaram się załatwić lampe stroboskopową i ustawić zapłon z zaleceniami z serwisówki.

  4. Spróbowałem palić moto "na popych", przy skrajnie lewym, prawym i środkowym położeniu stojana za każdym razem to samo: strzały, plucie w wydech. Przy okazji wymieniłem kabel wysokiego napięcia, przeczyściłem mase cewki (punkt z którym styka się z ramą). Rozkręciłem cały stojan i przeczyściłem (był trochę przypocony olejem - wina starego uszczelniacza). Moja pula pomysłów się wyczerpała. Dziwi mnie, że przed zmianą klina i uszczelniacza moto pracowało normalnie... :icon_rolleyes:

  5. No tak, kiedyś w ws'ce też miałem takie przeżycia. Martwi mnie tylko to że nie reaguje on na zmiany zapłonu. Przy skrajnie opóźnionym czy też przyspieszonym ciągle to samo. Silnik jest po remoncie, może bardzo wysoka kompresja powoduje odbicie tłoka czego wynikiem są lewe obroty? Jutro spróbuje jeszcze przy różnie ustawionym zapłonie odpalić go "na popych", zobaczymy co z tego wyjdzie...

  6. Witam!

    Posiadam Husqvarne Wre 125 z '98r.

    Ostatnio ścięło mi klin pod magnetem, przy okazji wymiany zmieniłem uszczelniacz wału na nowy.

    Po poskładaniu silnik pali do tyłu, tylko po wstrzyknięciu paliwa na tłok, inaczej w ogóle nie zagada.

    Regulacja zapłonu nie pomaga, maksymalne opóźnianie czy przyspieszanie zawsze powoduje to samo - nic nie zagada, a po wstrzyknięciu lewe obroty.

    Czy może być to spowodowane lewym powietrzem? Zakupiłem uszczelniacz taki jaki był 25x40x7, gdzie w manualu motocykla z 2004r. czytam że powinien być 20x40x7 (w nowszych modelach silniki były praktycznie takie same, do starszych nie ma serwisówki). Na starym uszczelniaczu silnik palił normalnie, i pewnie nie wymieniał bym go gdyby nie klin.

    Co o tym myślicie? Zapłon, uszczelniacz?

    Z góry dzięki za pomoc!

     

    Edit:

     

    Zmierzyłem wał, 25mm. Więc uszczelniacz odpada.

  7. No właśnie z tego co widzę, to z ogólnego wyglądu różnią się cylindrem, deklem sprzęgła no i tym zaworem. Wszystkie tryby itp. są rozmieszczone prawie identyczne (wiem że różnią się także mocą, charakterystyką, żywotnością itp.)

     

    Nie wiem co robić, szkoda wywalić kasę w błoto (na dekiel i mech. zaworu). :icon_rolleyes:

     

    Orientuje się może ktoś czy zawór w WRE działa normalnie bez aku?

    Czy elektroniczny silniczek napędzany prądem bezpośrednio z silnika nie ma prawa działać?

     

    pzdr!

  8. Witam!

    Mam mały problem:

    Posiadam Wre 125 z roku 1999 w której zawór wydechowy sterowany jest elektronicznie (za pomocą małego silniczka).

    Niestety poprzedni właściciel wywalił z niej wszystko co z prądem związane, zostawił tylko to co potrzebne do odpalenia moto. Dokupiłem silniczek który steruje zaworem, podłączyłem pod wolne kostki lecz zawór nadal nie żyje.

    Gadałem z pewnym mechanikiem który powiedział mi że silniczek ten nie może być napędzany bezpośrednio z silnika, muszę mieć akumulator (w oryginale jest). Zdziwiło mnie to ponieważ instalacja wygląda na oryginalną (do silniczka idzie prąd 3 kablami).

     

    Myślałem żeby kupić instalacje elektryczną, aku i wszystkie inne pierdoły i tak ożywić zawór.

    Patrze dziś na allegro i widzę że Husqvarna Cr 125 ma prawie identyczny silnik lecz zamiast pompki dozującej olej znajduje się mechanizm napędzający zawór.

    Niestety różnią się też cylindrem.

    Mam więc pytanie czy orientuje sie ktoś, czy sama wymiana prawego dekla wraz z mechanizmem zaworu mogła by rozwiązać ten problem?

    Czy silniki te różni coś więcej? (prócz mocy, charakterystyki, skrzyni)

     

    Z góry dziękuje za pomoc.

    Pozdrawiam!

     

  9. Siemka!

     

    Mam MTX'a 80 z 1983r.

    Dziś rano jeździłem i było ok, odpalił bez problemu itd, po powrocie ze szkoły chce odpalić a tu nic...

    Nie mam iskry między elektrodą a piórem świecy, tylko raz na jakiś czas jedna błyśnie i dalej nic, a znów jak odsunę lekko świecę do masy np. od cylindra to między cylindrem a np. gwintem świecy skacze iskra... i to nielicha... a jak złapię ręką za metalową część świecy to bardzo mocno kopie...

    Co się mogło stać że mam przebicie czy jak to się nazywa?? I nie mam iskry tam gdzie powinna być??

    Pozdrawiam Adek...

     

    Zmień świece.

  10. Witam!

     

    Niedawno stałem się posiadaczem Husqvarny Wre 125 z lat 90.

    Motocykl kupiłem za śmieszne pieniądze, do remontu.

     

    Z wszystkim jak na razie ok, jednak mam jeden problem:

    Zawór wydechowy w tym motocyklu jest sterowany małym elektrycznym silniczkiem, który umieszczony jest pod bakiem.

    Na początku w ogóle nie posiadałem tej części, więc ją dokupiłem.

    Po podłączeniu - lipa. Zawór nadal nie działa (silniczek nie daje znaku życia).

     

    Myślę że mam problem z instalacją elektryczną, mianowicie ktoś ją skrócił o takie rzeczy jak stacyjka, akumulator. Dodam jeszcze że przeczytałem gdzieś w internecie że po przekręceniu stacyjki zawór się obraca. Czyli sterownik powinien być także podpięty pod akumulator.

     

    W 2, czy 3 przewodach idących do sterownika zaworem jest prąd (nie potrafię teraz dokładnie stwierdzić ponieważ na razie moto jest rozkręcone)

     

    Może przedstawię na rysunku moją instalacje elektryczną:

    http://img140.imageshack.us/img140/3302/beztytuujpeg.jpg

     

     

    Wszystkie przewody od sterownika zaworem idą do kostki nad cylindrem (czerwony kwadrat na rysunku).

    Do tej kostki idą także:

    1 przewód od kostki przykręconej przy główce ramy (czerwono żółty kwadrat)

    1 przewód od kostki przykręconej przy główce ramy połączony z przewodem który idzie od cewki

    1 przewód który idzie od modułu zapłonowego

     

    Tu moja prośba, czy mógłby jakiś właściciel tego moto porównać tą instalacje ze swoją?

    Czy może wie ktoś dla czego sterownik zaworem stoi w miejscu?

    W mojej instalacji jest także 1 przewód który idzie od modułu nie podłączony do niczego, może ktoś wie gdzie on powinien iść?

     

    Dorzucam jeszcze pare zdjęć:

     

    -w prawym dolnym rogu są przewody które idą do sterownika zaworem:

    http://www.otofotki.pl/img10/obrazki/fs4171_Zdjecie040.jpg

     

    -kostka nad cylindrem (czerwony kwadrat na rysunku)

    http://www.otofotki.pl/img10/obrazki/ua8525_Zdjecie042.jpg

     

    -nie podłączony przewód:

    http://www.otofotki.pl/img10/obrazki/jh6471_Zdjecie046.jpg

     

    -kostka przy główce ramy (czerwono żółty kwadrat)

    http://www.otofotki.pl/img10/obrazki/ee3493_Zdjecie048.jpg

     

    -rozkręcony sterownik zaworem:

    http://www.otofotki.pl/img10/obrazki/mr6702_Zdjecie050.jpg

    http://www.otofotki.pl/img10/obrazki/zn7816_Zdjecie051.jpg

     

    http://www.otofotki.pl/img10/obrazki/pj2067_Zdjecie043.jpg

    http://www.otofotki.pl/img10/obrazki/mx2747_Zdjecie047.jpg

     

    Z góry dziękuje za wszelka pomoc.

    Pozdrawiam!

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...