Na zdjęciach ten bikernibycamping wyglada znacznie lepiej niż w rzeczywistości. Są tam malutkie pokoiki i średniej wielkości podwórko+jakby barak-garaż+altanka. Cisza,spokój dobry nastrój dla emerytów,nawet pani pilnuje,żeby zdjąć buty przed wejściem. Po prostu taki domek prawie w centrum,do którego jedzie się chwilę metrem lub autobusem,do których idzie się 5min :) Niewątpliwie jest to najtańszy nocleg w okolicy i to jest jego JEDYNA zaleta.