duch87

Wydaje mi się ze paliwo, nie miało konsystencji oleju.

Postawiłem motocykl w garażu, niestety mam tam skos i tym razem źle rozłożyłem nóżkę, która się złożyła. W efekcie motocykl wylądował na ziemi, nie był to nawet duży upadek, trochę dałem rade go wyhamować do tego mam crash pady. Płyny wylały się chyba głównie dlatego, że z powodu skosu przód motocykla był dużo niżej.

Cześć, Niedawno mój motocykl zaliczył parkingową glebę. Wylało się trochę płynów, podniosłem go, sprawdziłem, czy odpala, wystartował, niestety dźwignia zmiany biegów pogięła się i musiałem ją wymienić. Po wymianie dźwigni motocykl odpalił dwa razy, później elektronika zaczynała powoli znikać (kolejne kontrolki), później było słychać coś jak gdyby pompa nie przestawała działać(dźwięk, który słychać zaraz po włączeniu przełącznika kill switch), na koniec cisza. Sprawdziłem akumulator, było niskie napięcie, kupiłem nowy i podczas próby podłączenia czerwonego przewodu pojawiły się iskry i dźwięk pompy, przytrzymanie przewodu sprawiało, że pompa nadal pracowała, ale żadne światła, kontrolki itp się nie włączyły, tylko ta pompa(?). Wszystkie przewody odłączyłem, motocykl w stacyjce w pozycji off, kill switch na off. Co może powodować prace pompy pomimo wyłączenia silnika i kill switch?