Witam Widzę,że rozgorzała walka. Pięknie :P Nawiązując jednak do tematu wtrącę tylko,żę też miałem podobne dylematy. Przeglądałem katalogi (jestem fanem klasyków) , ujeżdżałem starca (IZ-49) i planowałem zakup maszynki. Na pierwszy rzut poszły właśnie te maszynki : HD(sporster),Triumph Thrux.(B.). oraz W650. Liczenie kaski (a co stać mnie) porównywanie...nawet wykombinowałem ,że taniej będzie z salonu niemieckiego brać T.-jeszcze nie było przedstawiciela angoli w Polsce....i co się stało ? ... stało się prozaicznie ...przypadkiem odwiedziłem kumpla....stało tam moto..... piękne.....nie za stare...i okazało się,że mimo planów,analiz itp....jeżdżę całkiem inna maszyną. Najważniejsze jest jednak to ,żejestem szczęśliwy jak siadam na mój pojazd. I chyba o to w tym wszytkim chodzi ;) Tak więc 'dziewul' pojeździj jednym albo drugim...wybierz się na jazdy testowe lub też na bazar by pobujać się na maszynkach ...bo może się bowiem okazać,że czujesz się najlepiej na całkim innej maszynie :biggrin: Pozdro