Kolis

I jak? Udało Ci się wybrać jakiś gaźnik?

Witam. Posiadam Yamahę SR 125 z 97r, w której zamontowany jest fabryczny japoński gaźnik TK Kikaki Y24P. Uszkodzeniu uległa dźwignia ssania (po zaciągnięciu powraca do pierwotnego położenia). W serwisie nie udało się jej już uratować, dodatkowo stwierdzono że ktoś zamontował większe dysze. Na wysokich obrotach motor ma rzeczywiście więcej mocy ale z niskich obrotów po odkręceniu manetki potrafi przerywać, lub zgasnąć (był czyszczony, podejrzewam że go zalewa). Stąd moje pytanie: czy ma ktoś doświadczenie ze współczesnymi zamiennikami gaźników do tego modelu, lub mógłby polecić któryś konkretny? Szczerze mówiąc wszyscy mi odradzają zakup nowego chińskiego gaźnika

Dziękuję za pomoc. Tak właśnie zrobiłem i udało się zarejestrować motor w procedurze rej. tymczasowej. Dostałem potwierdzenie od niemieckiego ministerstwa, że dla tego pojazdu był wydany jedynie dokument Betriebserlaubnis, który jest dokumentem rejestracyjnym dla tego pojazdu.

Znalazłem artykuł, który być może będzie wskazówką, a jest na stronie KBA, czyli odpowiednika naszego Ministerstwa Infrastruktury:https://www.kba.de/DE/Themen/Typgenehmigung/Auskuenfte_TGV/Auskuenfte_ABE/auskuenfte_node.html "Lekki motocykl z byłej NRD, który po raz pierwszy pojawił się na rynku przed 1 marca 1992 r.", to wygląda na to, że powinien mieć tylko wydany Betriebserlaubnis. Jest to zapewne wyjątek, ponieważ nowe (nowsze) motocykle o poj. 125 ccm mają już tradycyjne dowody rejestracyjne. Mój model pojawił się na rynku już w 1981r... W mailu od niemieckiego Wydziału Komunikacji również zapewnili mnie, że w przypadku tego pojazdu nie został wydany właściwy dowód rejestracyjny dla tego pojazdu, tylko dokument homologacji z Yamahy który posiadam. Wygląda na to, że muszę skierować sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego Z tego co widzę na innych ogłoszeniach tego modelu, również na zdjęciach sprzedający przedstawiają tylko dokument Betriebserlaubnis

Cześć, witajcie. Mam pewien problem z rejestracją motocykla zakupionego w Niemczech. Mianowicie jest to motocykl o poj. 125ccm, od sprzedającego dostałem dokument tzw. CoC Yamaha z homologacja pojazdu o nazwie "Betriebsserlaubnis". W tym dokumencie są wpisane dane techniczne, dane wszystkich poprzednich właścicieli oraz numer nadwozia. Sprzedający zapewniał mnie, że jest to jedyny dokument do tego pojazdu i na jego podst. można zarejestrować motor. Z racji tego, że był to mój pierwszy zakup zza granicy, myślałem że jest do dowód rej. Podczas rejestracji pojazdu w Polsce pouczono mnie, że nie jest to dowód rejestracyjny i rzeczywiście sprawdziłem również sam w internecie. Zwróciłem się do niemieckiego Wydziału Komunikacji z miejscowości właściwej dla tego pojazdu. Potwierdzono mi po numerze , że ten pojazd został wyrejestrowany przed sprzedażą oraz w Niemczech rzeczywiście jest to tzw. lekki motocykl i nie był wydawany dla niego dowód rejestracyjny, tylko to świadectwo homologacji CoC. W Polsce natomiast nie chcą o tym słyszeć i wymagają dow. rej. przez co nie mogę zarejestrować pojazdu, nawet w procedurze rej. tymczasowej. Czy ktoś miał podobny problem i mógłby coś doradzić? Pozdrawiam i proszę o pomoc

Cześć, Od jakiegoś czasu rozglądam się za pierwszym motorem o pojemności 125. Z uwagi na rosnące wręcz ceny klasycznych modeli, wziąłem pod uwagę model Yamaha SR 125. Jak wiadomo motor ma już swoje lata, jednak z tego co przeczytałem jest bardzo dobrze wykonany. Czy ktoś posiada ten model i mógłbym się podzielić radą, czy jest on wart zakupu w dzisiejszych czasach, z uwagi na wysokie przebiegi rzędu 30-50tys km. ? Ceny w Polsce oraz w Niemczech wynoszą około 3-4tys. zł.