-
Postów
29 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Osobiste
-
Motocykl
Gsx750f
-
Płeć
Mężczyzna
Informacje profilowe
-
Skąd
Rawicz
Metody kontaktu
-
Strona www
http://
Osiągnięcia bert41

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)
0
Reputacja
-
Z góry przepraszam za odkopywanie starego tematu ale jak obiecałem miałem napisać o efektach. Tak więc,operacja zamiany wałków i wymiany dzwigienki zakończyła się pełnym sukcesem.Owszem nie było łatwo i wyniknęło po drodze kilka nieprzyjemnych tematów ale zdecydowanie warto było.Po stukaniu pozostało tylko wspomnienie.Teraz chodzi cichutko i równiutko-nawet wyregulowałem zawory.Zauważalnie przybyło mu mocy- to znaczy podejrzewam,iż z powodu mocno wytartej i zniekształconej dzwigienki czwarty cylinder nie był napełniany tak jak powinien i stąd ta poprawa. Jeszcze raz chciałbym podziękować wszystkim,którzy swoją wiedzą i poradami przyczynili się do finalnego efektu mojej naprawy :icon_eek: Pozdrawiam:) Hubert
-
Mnie też wydaje się,że to niezbędne.A jeśli ktoś tego nie robi to chyba nic dziwnego,że wałki potrafią sie zatrzeć.Nie twierdze,że nie mogą się zatrzeć nawet po nasmarowaniu ale zdecydowanie jest mniejsze prawdopodobieństwo.Panowie-ten smar będzie ok? http://www.allegro.pl/item225883139_smar_l...00ml_od_ss.html
-
Także wydaje mi się,że sprawą priorytetową jest zapewnienie najlepszego smarowania wałkom w pierwszych sekundach po odpaleniu, zanim olej zdąży do nich dotrzeć.Czytałem w serwisówce,że koniecznie trzeba wszystko b.dobrze przesmarować.Wtedy nie powinno być problemu.W każdym razie ryzyk-fizyk.Zrobie to najlepiej jak tylko będę umiał.Na pewno zdam relację jak mi poszło i czy wałki się zatarły czy nie :icon_twisted: Mam wielką prośbę.Czy mógłby mi ktoś polecić jakiś smar,który byłby najodpowiedniejszy do takiej operacji?
-
Koszt częsci zamknie się w ok.300 zł.Chętnie kupię za tyle silnik.Powiedz tylko gdzie? :icon_biggrin: Pozdrówka :icon_twisted:
-
Greedo-Oczywiście ,że byłoby lepiej kupić nowe wałki,lub dorwać głowicę w lepszym stanie.Nie wiem tylko czy orientujesz się ile kosztuje nowy wałek?Narazie skupię się tylko na wymianie części uszkodzonych ,bo idąc tym tropem powinienem właściwie szukać już innego silnika :crossy: Myślę,że jak zrobię tę głowicę dokładnie i z głową,to będzie spokojnie hulać. Pozdrawiam serdecznie!
-
Dokładnie tak samo myślałem.Raczej bez opuszczenia silnika się nie obędzie,ponieważ włożenie tam jakiegokolwiek klucza jest awykonalne.Ewentualnie można chyba zdjąć samą głowicę i wtedy wykręcić ale moim zdaniem mija się to z celem.Za dużo grzebania + nowa uszczelka :D W każdym razie mogę teraz spać spokojnie :icon_biggrin: Jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedz Panie Adamie! :flesje:
-
Czyszczenie tłumika z gumy
bert41 odpowiedział(a) na pyzdra1 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Próbowałeś pastą do polerowania?np. Tempo? Pzdr! -
Panie Adamie,bardzo dziękuję za odpowiedz.Jeszcze nurtuje mnie jedna sprawa.Czy żeby wymienić tę dzwigienkę będe musiał wyciągnąć cały silnik z ramy?Z tego co zaobserwowałem 'ośka' na,której są zawieszone dzwigienki jest przykręcona jedną śrubą.Problem w tym,że nie ma jak jej odkręcić ,ponieważ dojscie do niej zasłania belka ramy :icon_biggrin: .Czy wyjęcie silnika to jedyne wyjście czy można jakoś innaczej rozwiązać ten problem?nigdy nie robiłem nic w gsxf'ach więc nie bardzo jestem w tym temacie obeznany.Pozdrawiam i proszę bardzo o pomoc.
-
Witam! Po krótkiej przerwie powracam wraz z moim problemem :D Otóż-dobrałem się do wałków rozrządu.Co tu dużo mówić...Są w stanie marnym.Po zdjęciu wałka ssącego zauważyłem,że jedna dzwigienka zaworowa również jest uszkodzona.Wyraznie czuć na niej 'garb'.W porównałem ją z innymi i żadna oprócz tej nie ma takiego kształtu.Wszystkie są gładkie i nie czuć na nich żadnych nierówności.Teraz moje pytanie:Moim zdaniem wymiana samego wałka rozrządu nie rozwiąże problemu,gdyż oprócz niego stukanie powoduje owa dzwigienka zaworowa,ze względu na swój 'kanciasty' kształt.Hałas dobiega właśnie z prawej strony głowicy co wyraznie na to wskazuje.Zaznaczam,że to tylko moje spekulacje i spostrzeżenia.Czy mógłbym liczyć na opinię bardziej doświadczonych kolegów?Bardzo by mi to pomogło! Oto fotka felernej dzwigienki.Jakość kiepska ale myśle,że łatwo zauważyć to o czym mówię. http://img146.imageshack.us/my.php?image=kif1351zn1.jpg Serdecznie pozdrawiam!!!!
-
Ech...żal d*pę ściska.Może to zdarzenie nauczy czegoś Twojego kolegę.Najbardziej szkoda chyba tylko tego gixa, bo cała reszta od początku była do przewidzenia.W ogóle nie mogę pojąć jak ktoś nie mający absolutnie ŻADNEGO doświadczenia w jezdzie motocyklami tego pokroju, zasiada sobie na nim, po czym wbija go w inny samochód.To nie jest lekkomyślność.To jest najwyrazniej brak mózgu.Chłopak miał więcej szczęscia niż rozumu.Mam nadzieje,że zdał sobie sprawę,że nie jest cholernym Alem Pacino :) Pzdr
-
Dzięki za dobre chęci:)jak będe miał jakieś pytanka to się zgłoszę :flesje: Udało mi się ściągnąć serwisówkę właśnie od haynes'a.Jest rewelacyjna :crossy: Czyli niedługo zabieram się za rozrząd.Nie ma ktoś może namiarów na wałek ssący do gsx750f w bdb stanie z tych lat??? Wydechowy dorwałem w bdb stanie ale ssący już ma na jednej krzywce widoczne nierówności.Jak coś robić to porządnie. :wink:
-
Wielkie dzięki za odpowiedz.Też stawiałbym na te wałki.Jak już mówiłem jedna krzywka jest w b.kiepskim stanie co widać na zdjęciu.Czy dysponuje może ktoś serwisówką do gsx750f?znalazłem jedną i to tylko do gsxr750 i to na dodatek po niemiecku :icon_exclaim: także tragedia.
-
Dziękuję za odpowiedz. Niedługo zabiorę się za ten silnik.Tylko po czym dokładnie poznać,że napinacz jest już do wymiany?Chyba po słabym napięciu łańcucha?Sorka za tak durne pytania ale chciałbym się dowiedzieć jak najwięcej zanim przystąpie do jakichkolwiek działań.Może ktoś miałby jeszcze jakieś pomysły?Co sądzicie o moich podejrzeniach z wyjechanymi wałkami rozrządu? Serdecznie pozdrawiam i liczę na kolejne wskazówki. Bert
-
Witam:) Mam problem z suzuki gsx750f '92(olej).Otóż silnik na postoju jak i w czasie pracy stuka.Stukanie przyspiesza wraz z prędkością obrotową silnika.Na początku myślałem,że to panewki,ale silnik był dość 'dobrze' przetestowany i panewka na pewno by się już obróciła. W każdym razie w oleju nie było żadnych opiłków itp.Pytałem się na Pw Pana Piotra i stwierdził,że może to być również pęknięty sworzeń tłokowy.Tylko silnik pracował właśnie w ten sposób na długo przed trafieniem motocykla do mnie.W tym sezonie zostało zrobione już ok 4-5tys.km i to dość żwawym tempem.Na myśl przychodzi mi jeszcze zużyty wałek rozrządu,którego fotką dysponuję- http://img329.imageshack.us/my.php?image=wa322ekmf1.jpg Czy może to być wina właśnie wałków?jedna krzywka wygląda naprawdę nieciekawie. Poniżej załączam link do małego filmiku(ok 700kb) ilustrującego mój problem. Wyraznie słychać stukanie w całym zakresie pracy a szczególnie podczas schodzenia z obrotów http://download.yousendit.com/2FFC17A471433A98 Gdyby ktoś byłby łaskaw rzeczowo wypowiedzieć się w tym temacie będę baaaaardzo zobowiązany. Serdecznie pozdrawiam!
-
Naklejeczka jak usunąc ślad po starej naklejce
bert41 odpowiedział(a) na qba temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Kiedyś używałem w takiej sytuacji pasty polerskiej 'tempo'-zeszło elegancko. Pzdr