Ustawienie zawieszenia

[Pit3r]

Po kupnie moto wymieniłem uszczelniacze i olej w lagach, po czym wlałem po ok. 240ml na lage oleju 10W (odmierzyłem od powierzchni "lutra" do końca lagi 13cm). Po pierwszej przejażdzce od razu stwierdziłem, że zawieszenie jest za miękkie. Nawet nie przy mocnym hamowaniu dobija do końca, na dziurach tak samo. Więc po jakimś czasie dolałem po 50ml oleju do każdej lagi, jest już lepiej ale sądze, że to jeszcze nie to.

 

Dodatkowo tył mam miekki. Nie wiem, może w nsr'kach to normalne ale porównując chociażby z yamahą tzr 50cc jest miękkszy, nie mówiąc o większych moto ;)

 

Jak to wsio ustawić tak żeby komfortowo jeździć i dobrze pokonywać winkle?

Akutalnie w zakrętach jedzie się hmm... nie do końća pewnie (opona przód nowa - pirelli mt75, tył bridgestone battlax, rozmiary oryginalne). Nsr nie ma regulowanego przedniego zawieszenia więc pozostaje mi tylko kombinowanie z gęstością i ilością oleju, natomiast tylny amor ma regulowane napięcie spręzyny :bigrazz:

 

Pozdro ;)