yz 125 nie wkreca sie!!!

[wilkoooo]

dobra wkreca sie jak wariatka to byl zawor! :biggrin:!!! dzieki wszytskim za pomoc!!!!!

[bulamoto]

No ja mam podobny problem tylko ze z yz 97r :P Silnik mam po kapitalnym remoncie (tlok, szlif, lozyska, uszczelniacze itd. ) Wyjezdzilem jeden bak bez zadnych problemow, moto chodzilo cudownie, ale niestety do czasu. Zaczelo muulic na wysokich obrotach i nie wkrecac sie. Wymiana swiec, czyszczenie gaznika i inne pierdoly wyzej wymienione nic nie daly :P :banghead: jeszcze nie sprawdzalem zawora wydechowego. Co mam w nim sprawdzic?? Mam zdjac pokrywe z boku, czy z czola cylindra??

[bulamoto]

No niestety, ale do zrobienia mam szlif i musze kupic nowy tlok (chociaz mialem wiesco za 350zeta :bigrazz: ) Urypal sie pierscien (albo wpadl syf do cylindra) i narobil balaganu. Ciesze sie niezmiernie bo przed wakacjami zdazylem poskladac moto i je spsuc :biggrin: :eek: :D