pieciu Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Dzis meczylem sie z zalozeniem alarmu do fzr600r glownie zeby palilo z pilota i nic. Najdziwniejsza rzecza jet to ze teraz zeby odpalic z kluczuka musze miec spelnione dwa warunki zamknieta nozke i wcisniete sprzeglo. Jesli moto chodzi i rozloze nozke to moto gasnie cos jest nie tak nie dziala jak powinno. Wczesniej bylo wszystko normalnie nawet nie musialem wciskac sprzegla teraz jedno sie naprawilo a drugie popsulo. Normalnie cuda rozumie ze sprzeglo trzeba wcisnac ale nozka musi byc zamknieta niewiem co sie stalo. jakos tak wszystko zaczelo jakby odwrotnie dzialac prosze o pomoc jesli alarm odlacze calkowicei to tez juz tak jest bez sensu. jak wrocisz zeby z nozka bylo ok? to jest nie normalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wieniek Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Zobacz czy kontrolka od luzu się świeci, jeśli nie, to odczepiłeś przewód od czujnika i teraz nie odpalisz bez spełnienia tych warunków :icon_idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieciu Opublikowano 6 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 kontrolka od luzu sie swieci moto zapala tylka ta nozka dziala tak jak nie powinna. jak motocykl chodzi i rozloze nozke to gasnie wszystko jest podlaczone tak jak bylo w oerginale tylko cos sie popierdol.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.