adoado0 Opublikowano 15 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2008 Piszę post pod postem poniewaz nie bylo by widac ze cos napisalem. Otóz,załozyłem nowe oryginalne Yamahy łozysko kosza oraz tulejkę i... jest dalej to samo. Hałasuje na jałowym mocno ( jak się rozgrzeje to już mniej ). Jak rozsprzęglę to już znacznie ciszej. Coś w skrzyni wykluczone? Poniewaz to rozsprzeglenie na biegu jalowym i tak nie rozsprzegli na tyle aby w skrzyni cos sie nie krecilo. Walek, na ktorym jest osadzony kosz nie ma zadnych luzow i krzywy tez nie jest. Kosz delitkatnie wygladzilem te wciecia i sprzeglo troche ladniej chodzi. Ogolnie nie mialem do niego zarzutow. Jednak te stuki,puki czy co tam wystepuje dalej i to dosc glosno ( tzn jak przed rozbiorka, no moze delikatnie mniej ale to nie wiem czy mi sie nie zdaje ) . Czego to moze byc wina? Chcialbym dodac,ze po tym podszlifowaniu delikatnym kosza mylem go z opilkow kilka razy w benzynie ekstrakcyjnej i chyba sie wyplukal olej spod tego duzego trybu ( nie wiem jak u Was to wyglada, zapewne podobnie. Z tylu kosza jest maly tryb chyba na starter i duzy ( tzn takie kolo zebate na stale(?) przynitowane do kosza ) i wlasnie jak kilka razy go przepłukałem to zauwazylem ze jest lekko luzny na nitach. Tzn mozna go lekko odciagnac od kosza ( bardzo malo ) czyli jak juz by sie na tych nitach wyrobil. Czy to moze miec wplyw? NIe chce zostawic takiego tluczenia bo nie wiem co sie moze zlego stac z tym. I mam jeszcze jedno pytanie. Czy ten duzy tryb przenoszacy z walu na kosz jest razem z koszem sprzeglowym sprzedawany? Znitowany to chyba przez fabryke i nie mozna jiz tego rozbierac? Czy sie myle? Na zdjeciach zawsze widze bez tego trybu duzego i stad moje watpliwosci.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.