Skocz do zawartości

Demontaż rozrusznika KTM LC2


h3n
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Rozkręciłem wszystkie śruby, które - jak mi się wydawaje - mocują rozrusznik ale skubany ani nie drgnie. Czy ktoś może wie jak to badziewie rozebrać? Na czym to się trzyma i jakie śruby porozkręcać? Wygląda jak by się trzymało na 2 śrubach - jedna z zewnątrz i jedna od strony silnika plus mała od kabla z aku ale wykręciłem i nic. Help PLEASE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z garażu i udało mi się to badziewie rozebrać. Okazało się, że nie trzeba zdejmować magneta tylko samą obudowę silnika i tam są dwie takie śrubki, z których jednej nie odkręciłem. Ogólnie rozrusznik trzyma się na 3 śrubach - jedna od zewnątrz i dwie od wewnątrz silnika a początkowo odkręciłem tylko jedną. Następnie z rozrusznikiem udałem się do sklepu i dopasowałem podobne (dwie godziny piłowowania na szlifierce :-) hehe podobne jak cholera....) szczotki - po 8 zyla za sztukę. Po wymianie szczotek pojawił się problem z napięciem bo nieoczekiwanie rozrusznik zaczął kręcić nie w tą stronę co powinien. Rozłupałem wszystko ponownie i złożyłem tak samo jako wcześniej ale tym razem już wszystko zaczęło działać. Nie była to jednak wina sprężynek tylko totalnie wyjechanych szczotek. Mianowałem się tym samy specjalistą od rozruszników w KTM LC2. W niedzielę na tor..... brum brum ......W każdym razie i tak dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...