Gość Occult Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 (edytowane) Silnik działa i ma przebieg ok 10 tyś km. Nasuwa mi się pytanie... Czy remont ograniczyć do szlifu cylinda, wymiany tłoka, pierścieni, łańcuszka sprzęgłowego i tarcz? Czy może rozpołowić cały silnik i wymienić łożyska wału wraz z uszczelniaczami. Chciałbym zaznaczyć, że grzebiąc w motorowerach nigdy nie musiałem silników rozpoławiać. Obawiam się, że jak już go rozłożę to pochrzanię coś i będzie klapa. Kolejne pytania... Wał i kartery.1.Jak go rozpołowić? Mam książkę, w której jest opisany remont silnika od WSK i tam są specjalne ściągacze do karterów. Nie mam nic takiego, a grzebanie śrubokrętam pomiędzy karterami nie wchodzi w grę.2. Czy zdejmując prawy karter skrzynia nadal będzie przymocowana do lewego? Czy wszystko mi się posypie na stół.3. Oprócz łożysk wału wymieniać jeszcze jakieś (łożysko wałka głownego i wałka zdawczego)? 3. Jaka jest kolejność nabijania łożysk wału? Korbowód i tłok. W tym momencie luz na tulejce korbowodu i sworznia jest dość duży. Czy mam wymieniać tulejkę w korbowodzie czy może dać większy sworzeń. Jak dam więszy sworzeń to zapewne trzeba będzie rozwiercać otwory w tłoku. Jak to zrobić? A może ktoś z okolic Wawy pomoże mi w tym remoncie? Edytowane 25 Lipca 2007 przez Occult Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano_2013 Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Jeślichcesz zrobić silnik to raz a dobrze ja mam zasade albo robić dobrze albo wcale ale ty zrobisz jak uwazasz. Na twoim miejscu rozpołowił bym silnik i wymienił wszystkie łożyska i uszczelniacze i bys miał ten problem z głowy na długi czas... 1.Jeśli sie nie ma specjalnego sprzetu do rozpaławiania danego silnika chyna najlepiej zaklinować gdzieś jeden z karterów i gumowym młotkiem uderzyć kilka razy delikatnie w wał i siłnik powinien się rozejść. Może to nie jest zbyt finezyjny sposób ale skuteczny i raczej nie uszkodzi sie karterów... 2.Jeśli silnik jest w dobrym stanie nie powinno się nic posypać zresztą będziesz podnosił jeden karter do góry więc wszystko powinno zostać w drgim i raczej nie ma mozliwośći posypania się.. 3.Jak już silnik będzie rozebrany to lepiej wymienić wszystkie łożyska i mieć głowe spokojną niz wymienić tylko na wale bo koszt nie będzie dużo większy... Jak możesz napisz dokładnie o co Ci chodzi z ta kolejnością nabijanie łożysk na wał. Bo z tego co pamiętam wfm na po 2 lożyszka z każdej strony i między nimi jest zimering natomiast srona prawa gygląda troche inaczej. Należy kupić nowy sworzeń i tylejke (koszt chyba 3zł) bierzesz cały wał i idzesz do jakiegoś zakładu gdzie ci wprasowywuja tą tulejke kiedym masz juz to zrobione muszą ci rozwiercić ją pod swozeń i jeszcze jedno nie zapomnij o naciciu tej tulejki jak już bedzie na miejscu... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 1 Rozpolowic tak jak mowi poprzednik czyli przyblokowac jeden karter nawet delikatnie, tylko nie wal w wał tylko wez kawalek klocka drwenianego lub cos w podobie i przez klocek uderzaj ,,z umiarem,, w druki karter zebu odszedł (musisz znalezc na karterze odpowiednie miejsce najlepiej z ,,przodu silnika,, i ,,tyłu,, . 2 Skrzynia nawet jak sie rozpadnie to sie nie martw tylko nie pogub częsci. W necie jest milion schematów. Drukniesz sobie i na spokojnie wszystko ze schematem złożysz bez problemu. 3. Kolejnośc hmmm nie wiem za bardzo o co w tym pytaniu chodzi ale tak na przyszlosc najpierw lozyska nabijamy do gniazd karterow a potem skladamy. (nie najpierw na wal itp.) Pozdro Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Silnik działa i ma przebieg ok 10 tyś km. Nasuwa mi się pytanie... Czy remont ograniczyć do szlifu cylinda, wymiany tłoka, pierścieni, łańcuszka sprzęgłowego i tarcz? Czy może rozpołowić cały silnik i wymienić łożyska wału wraz z uszczelniaczami. Chciałbym zaznaczyć, że grzebiąc w motorowerach nigdy nie musiałem silników rozpoławiać. Obawiam się, że jak już go rozłożę to pochrzanię coś i będzie klapa. Kolejne pytania... Wał i kartery.1.Jak go rozpołowić? Mam książkę, w której jest opisany remont silnika od WSK i tam są specjalne ściągacze do karterów. Nie mam nic takiego, a grzebanie śrubokrętam pomiędzy karterami nie wchodzi w grę.2. Czy zdejmując prawy karter skrzynia nadal będzie przymocowana do lewego? Czy wszystko mi się posypie na stół.3. Oprócz łożysk wału wymieniać jeszcze jakieś (łożysko wałka głownego i wałka zdawczego)? 3. Jaka jest kolejność nabijania łożysk wału? Korbowód i tłok. W tym momencie luz na tulejce korbowodu i sworznia jest dość duży. Czy mam wymieniać tulejkę w korbowodzie czy może dać większy sworzeń. Jak dam więszy sworzeń to zapewne trzeba będzie rozwiercać otwory w tłoku. Jak to zrobić? A może ktoś z okolic Wawy pomoże mi w tym remoncie? Jeśli chcesz zrobić naprawdę porządnie to polecam http://ataman.junak.net/naprawa/napHTMLmot.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Jeśli chcesz zrobić naprawdę porządnie to polecam http://ataman.junak.net/naprawa/napHTMLmot.htmlFajna książka też chęcią poczytam, chociaż nigdy nie miałem problemu z naprawą silnika. POZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.