Skocz do zawartości

Giżycko 2007


thefex
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Fakt było świetnie, choć sporo atrakcji przysporzyło oberwanie chmury. (ciach)

 

Oberwanie chmury było - potwierdzam :cool: nie wiem jak texy, ale kurtki ze skóry niestety przesiąkają...

 

Każdego dnia zlotu padało. Mieliśmy wycieczkę po okolicy i "wykład" pod okapem jakiejś chatki na temat dworku kogoś tam ;) nie usłyszałam, bo od deszczu chronił kask, a wiadomo jak bębnią krople.

W Mamerkach nieopatrznie zostawiliśmy kaski przy moto, a sami poszliśmy zwiedzać bunkry. Nasiąkły wodą rewelacyjnie ;) od tej pory już nie wieszam kasku do góry nogami!! Całe życie człek się uczy :D

Odjazd w niedzielę - też ulewa... Zdążyliśmy złożyć namiot, ale pakowanie 2oo odbyło się już w deszczu. Jeszcze pogawędka przy powiększającej się kałuży przy scenie i ruszyliśmy do domu. Szkoda, że przejaśniło się dopiero jakieś 20 kilosów za Giżyckiem...

 

Pozdro dla wszystkich przemokniętych w lipcu 2007 :biggrin:

 

Daliście już na tacę za pogodę na ten rok?? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...