ilek Opublikowano 13 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2007 I po koljnym zlocie w Faak am See ! Impreza świetna. Nic dodać nic ująć. Kto nie był, niech żałuje. Kto był - wie, że nic nie stracił :cool: Do Austrii jechaliśmy 3 dni w tym 2 noclegi w Czechach. Pierwszy dzień słoneczny, cieplutko... Ale następnego wszystko się popsuło. Wiele brakowało do pogody z zeszłego roku :icon_twisted: Mroźne dni :bigrazz: , mroźne noce, ogrzewanie się przy grillu... ale mimo wszystko było warto ! Pewnie przez pogodę motocykli było sporo mniej niż w zeszłym roku. Nie dziwię się, bo nie każdy jest tak wytrwały:). Widać było to na polu u Dakoty, gdzie w tym roku było dużo miejsca, a w zeszłym ścisk. Imprezy pod namiotami też udane. Fajnych dziewczyn nie brakowało :wink: Motocykle wszystkie od A do Z, od skuterów, przez ścigacze.. kończąc na choinkach :bigrazz: Poza tym wyprawy na Słowenie, gdzie trafiliśmy na drobne płatki śniegu. Jazdy do Villach, w okół jeziora gdzie więcej się stoi niż jedzie (sprawa dużej ilości motorów). Wieczorne imprezy w starym dobrym towarzystwie, oraz poznanie nowych osób. - Pompka - również pozdrawiam.Mam nadzieję, że w następnych latach nie będzie tak mroźno. Szczególnie noce. Trzeba było się zaopatrzyć w ciepłe ciuchy xD Ale przeżyliśmy wszyscy ! :P Do domu wracaliśmy w niedzielę. Od DAKOTY wyjechaliśmy przed 8. W domu byłem po 20. W porównaniu do Jazdy na '3 razy', wszystko poszło ładnie :)) Prócz deszczu, który zepsuł tą jazdę. Więc wiadomo, do domu wróciłem trochę mokry, ale nie żałuję, że pojechałem, bo nie wszyscy mają taka okazję:) Może kiedyś ktoś wpadnie na genialny pomysł i zorganizuje taki zlot gdzieś bliżej (hmmm...?). :))Pozdrawiam starych i nowych znajomych od DAKOTY i całą resztę :flesje: Cytuj Pozdrawiam Ilek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.