Skocz do zawartości

Klopoty przy spawaniu amora z KTM-a


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, skracalismy amortyzator aby podpasowac go do innego moto.Przy spawaniu (aluminium) dolnego uchwytu do reszty amorka poczulismy swat palonej gumy i z pod pokretla, ktore znajdowalo sie w dolnej czesci amora jakby zeszlo powietrze;/ .O ile sie nie myle bylo to pokretlo do regulacji twardosci (nigdy wczesniej nie sprawdzalem tego amorka i nie wiem czy faktycznie do tego).Kiedy wczesniej sie nim krecilo to tylko do pewnego momentu, a teraz mozna robic pelne obroty.I teraz pytanie co sie stalo, czy bedzie to wplywalo na jazde i jak da to sie naprawic??Pytam sie, bo nie mialem zabardzo z amorami do czynienia.

Na zdjeciu pokazany jest amor i zaznaczona przerabiana czesc.

 

Moja strona

 

Jezeli orientujecie sie w tych tematach to napiszcie, prosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, moze przepalil sie jakis uszczelniacz?Z tad ten zapach. Oddaj amorek do zakladu zajmujacego sie regeneracja.

 

 

No to byl napewno jakis zimering albo oring:( Moze ma ktos jakies materialy o regeneracji amorkow itp. Czym i jak taki amortyzator nabic??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...