Skocz do zawartości

Jazda z dzieckiem


Lemon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moja na poczatku marudzila i nie lubila sie pocic. Po wypadku jaki miala ( sama ) nie musze nic mowic, pyta sie gdzie kombi albo sama go wyciaga, wieksze mam problemy z zona niz z nia. jednak obydwia wiedza, ze jak nie zaloza to nie ma jazdy.

 

pozdrawiam

 

:crossy:

Jak szanowni koledzy widzicie ja staram się połączyć swoją pasję z miłością do córeczki .Wydaje mi się że zarówno w czasie jazdy jak i po niej mam więcej cierpliwości do dziecka mniej się wściekam na ciągłe gadanie 8-latka ,tylko czasem mam problem na wyrwanie się sam na krótki wypad .mała uwielbia jazdę i pozdrowienia braci motocyklowej i dzielnie na nie odpowiada. :banghead: .O spaniu nie ma mowy bo jak opanowała otwieranie szybki to potrafi ględzić nawet w czasie jazdy .nasze niedzielne przebiegi to około 100-120 kilometrów .Zobaczymy może w tym roku jakiś dłuższy wypadzik?. pozdrawiam wszystkich ojców którzy jeszcze nie SKAPCIELI :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj zrobilem pare kolek po ulicy

oczywiscie syn by mi nie podarowal

jak bym go nie zabral

 

zawsze pyta tato gdzie idzier pojezdzic

jak mowie, ze nie to spoko ale jak tylko powiem, ze na motocykl

od razu sie ubiera :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

czy chce czy nie chociaz troche ale musi ze mna pojezdzic :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam 8-miesięcznych bliźniaków i wiosną na pewno wyjedziemy z garażu do bramy i z powrotem. Chłopaki będą się przyzwyczajać do hałasu.

 

 

Fajne bobasy, gratulacje

 

pozdrawiam

 

:biggrin:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...