Bank krwi a przepisy prawne

[tita]

Witam

chcialam zalozyc w Lodzi motocyklowy bank krwi, podreptalam do stacji krwiodawstwa na Franciszkanska i uslyszalam od dr Gauer ze takie inicjatywy sa... nielegalne. Podobno nie ma zadnych przepisow na podstawie ktorych banki mialy by prawo funkcjonowac, nie ma tez mozliwosci aby zagwarantowac sobie czy komus pierszenstwo w podaniu krwi nawet jesli sie jest wieloletnim krwiodawca.

:) Stad moje pytanie - jak to wyglada? Czy powiedziano mi tak zebym sobie poszla i nie zawracala paniom w stacji krwiodawstwa glowy czy faktycznie nie bardzo jest to unormowane przepisami. I jakim cudem zatem banki dzialaja w innych miastach :)

Edytowane 13 Lutego 2007 przez etita

[pepe]

Hm, a ja od dr Piotrowskiego (Dyrektora RCkIK w W-wie) usłyszałem, ze jest bardzo "happy", że wpadliśmy na taki pomysł i że rozmawiał już (po zapowiedzi wizyty w tej sprawie) z RCKiK w Poznaniu co i jak bo taka inicjatywa "napędza" nowych chętnych . Faktem jest, że w ustawie o służbie krwi nie ma pojęcia "banku krwi" . Co do stwierdzenia, że nie ma mozliwości zagwarantowania sobie czy komus pierszeństwa to zapytaj tego pana jak to jest z oddawaniem krwi "rodzinnym" lub dla kogos "na nazwisko"?? .

MBK działają bo RCKiK mają w ten sposób napływ "świeżej krwi" w sumie bez wysiłku z ich strony a najwidoczniej w Poznaniu W-wie i Szczecinie zalezy im na tym, a w Łodzi nie zależy- pewnie maja za dużo chętnych. My nie rezerwujemy sobie krwi tylko dla siebie bo jest to niemozliwe, to słuzba zdrowia ją rozdziela i krwiodawcom nic do tego ale jesteśmy "dogadani" z władzami RCKiK, że jakby co, to będą szukać i organizować krew dla naszych potrzebujących. Wychodzimy z założenia, ze będzie to łatwiejsze i szybsze, niż szukanie cioć, wujków, braci i znajomych mogących/chcących oddać krew no i ładnie to wyglada w TV :icon_arrow:. Poza tym zakładamy, że więcej krwi oddamy niż będziemy potrzebowali :icon_arrow:.

 

Resumując, zapytaj tego gościa czy nie zależy mu na nowych krwiodawcach?

Jak ma jakieś wątpliwości to niech pogada z W-Wa, Poznaniem albo Szczecinem.

Jak mu nie zależy to zawsze można go gdzieś "obsmarować"

[Sheriff]

Mogę wtrącić?

Super facet z tego dyrektora. To jest nasza narodowa zaleta. Włożyć ręce w kieszeń i powiedzieć, że się nie da. Może czas wysłać go na jakiesz szkolenie marketingowe, jako wykładowcę. Żeby pokazał innym oddziałom, jak się namawia ludzi do oddawania krwi, bo może w Łodzi faktycznie jest jej za dużo. Ale nie rozumiem, czemu nas zdelegalizował? Nie słyszałem, żeby take działanie było zabronione. Tekst z legalnością jest dobry dla PiSuarów, a nie ludzi którzy coś chcą zrobić. Jeżeli dyrcio ma wątpliwości, niech zapyta o zasady innych Dyrektorów, dlaczego u nich, to nie jest nielegalne, a w Poznaniu działa ponad 200 takich banków?

Zamiast gadać z takim gościem, proponuję porozmawiać z działem marketingu w RCKiK. Tam pownni być normalni ludzie, chodzący po ziemi nogami. Nie trać wiary i nadziei. Może się koleś jeszcze dotrze.

Pozdrawiam.