Skocz do zawartości

Stan świec zapłonowych, a praca silnika na wolnych obrotach.


Immortal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zastanawiam się czy świece zapłonowe mają wpływ na prace silnika na wolnych obrotach. Ponoć tak! U mnie nie ma zadnych problemów z odpalaniem, zimny czy ciepły wszystko jedno. kreci sie także bardzo dobrze na wysokie obr, lecz przy wolnych (książkowo 1000-1100 RPM) zaczyna sie dlawic nierowno chodzi i gasnie. gdy ma tak około 1300-1400 RPM to wtedy wszystko jest ok. Wszystkie rzeczy typu gaźniki i filtr pow. są ok. faktem jest to ze kiedys swiece byly zalane i je palnikiem opalalem i czyscilem. czy przyczyna moze tkwic wlasnie przy tych swiecach?? fakt faktem dawno były wymieniane. spalanie jest w normie. czekam na pomoc, z góry dzięki. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zastanawiam się czy świece zapłonowe mają wpływ na prace silnika na wolnych obrotach. Ponoć tak! U mnie nie ma zadnych problemów z odpalaniem, zimny czy ciepły wszystko jedno. kreci sie także bardzo dobrze na wysokie obr, lecz przy wolnych (książkowo 1000-1100 RPM) zaczyna sie dlawic nierowno chodzi i gasnie. gdy ma tak około 1300-1400 RPM to wtedy wszystko jest ok. Wszystkie rzeczy typu gaźniki i filtr pow. są ok. faktem jest to ze kiedys swiece byly zalane i je palnikiem opalalem i czyscilem. czy przyczyna moze tkwic wlasnie przy tych swiecach?? fakt faktem dawno były wymieniane. spalanie jest w normie. czekam na pomoc, z góry dzięki. pzdr

 

Problem z pracą na wolnych obrotach jest zupełnie typowy dla starych rzędówek. Największy wpływ na takie zachowanie mają zużyte gaźniki, sparciałe króćce ssące. W gaźnikach zwyczajnie, po pewnym przebiegu - wycierają się osie przepustnic motylkowych, wskutek czego zaczyna się ssanie fałszywego powietrza. Do tego dochodzi często grzechoczący niemiłosiernie kosz sprzęgła, wyciągnęty łańcuszek wstępnego przeniesienia i rozrządu. Najgorsze, że najczęściej wszystko to występuje razem (wiadomo - używany kosz sprzęgła będzie tak samo grzechotać, nowy to majątek, żeby wymienić łańcuszek wstępnego przeniesienia to trza połowić silnik, co kosztuje, zakup zdrowych gaźników to cud, a regeneracja czyni majątek i rzadko kto się jej podejmuje), wskutek czego to, co te silniki wykonują na wolnych obrotach można nazwać "pracą" tylko przez litość. Czasem bywa (w szczególności w starych kawach), że wskutek wypalania gniazd i zaworów błyskawicznie kasują się luzy zaworowe, zmieniają się podciśnienia, i rozjeżdża się synchro.

 

Oczywiście, świece też mogą mieć wpływ, ale jeżeli chodzi równo na wszystkie gary, nie wypadają suwy, nie pyka w wydech, itd - to ja bym problemu szukał raczej gdzie indziej, a w przypadku GPZ600 ustawił wolne obroty wyżej i nie zawracał sobie tym głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...