NEUROCHIRURG POSZUKIWANY

[LUZIPOWER]

To fakt, pan Piotr jest tam jeden, ale nie jest szefem... :) to czteroosobowa spolka :P co nie zmienia faktu, ze niektorzy twierdza, ze pan Piotr ma "rece, ktore lecza"... :)

 

Poza tym Ziut wiesz, ze musisz wierzyc... czas... Twoi bliscy zrobili tyle co mogli, teraz Twoja kolej :) dasz rade... :)

 

no uważam, ze niestety nie do końca jest tak jak piszesz moniu :)

[Monia:)]

no uważam, ze niestety nie do końca jest tak jak piszesz moniu :P

 

...moze rozwiniesz mysl?? Bo nie wiem ktorego kawalka tekstu dotycza Twoje slowa.... :icon_rolleyes:

[Kinga]

Witaj Ziut !!!!!!!!!!!!!!!!! Ja uważam,że tylko wytrwałością i rechabilitacją wyjdziesz z tego. :notworthy: Najważniejsze jednak jest to ,że ŻYJESZ !!!!!!!!!!!!!!! I to niech Cię trzyma w chwilach zwątpienia :buttrock: Jest tyle wypadków , których wielu nie przeżyło,a Ty Ziut jednak jesteś z nami,a my mamy szczęście być z Tobą. :biggrin: Niech Twoim motto będzie hasło"CHCIEĆ TO MÓC-MÓC TO CHCIEĆ" Jesteśmy z Tobą w każdej minucie i trzymamy kciuki za Ciebie :biggrin: :crossy: :crossy:

[osmul]

Kingo troche odkopalas temat, ale moze to i dobrze bo dowiemy sie jak z Ziutem

 

bardzo czesto zdarzaja sie takie przypadki, ze lekarze juz mowia ze nie ma szans, a ludzie wytrwaloscia w dazeniu do celu wracali do zdrowia!!!

po prostu ich nie mozna sluchac!!!

 

po swojej chorobie przez ktora zawalilem rok w szkole stracilem zaufanie do lekarzy

pare pobytow w szpitalu, wszystkie mozliwe badania a i tak nikt nie wiedzial co mi jest:/

 

minelo troche czasu, wiec napiszcie jak wyglada sprawa, czy Ziut odzyskal wladze w nodze i czy juz jest wszystko dobrze??

 

trzymaj sie stary i nie poddawaj sie!

JESTESMY Z TOBA!