Na prawko na motor jest coś takiego jak klasyfikacja wad wzroku

[kzabor]

Wszystko zależy od lekarza... I od Ciebie....

 

Ja mam wadę też + ale troszkę mniej i też astygmatyzm. Bez okluarów nie wsiadam ani za kółko ani na moto. Jest to tym bardziej istotne ze względu na astygmatym.

Pani Dr była wnikliwa ale to dobrze. Jak piszą inni to nie tylko Twoje bezpieczeństwo ale również innych...

Oczywiście negocjowałem i dostałem na 15 lat. Ale to tylko dlatego, że sam wiem, że to ważne i co 2-3 lata kontroluje stan wzroku i jak trzeba zmieniam szkła..

 

Także bez moralizowania... Przemyśl to sobie. Ja wiem lans, uroda i szpan... Ale zdrowiie i bezpieczeństwo ważniejsze.

 

a poza tym - co odróżnia człowieka od małpy ?????

 

okulary :) :) :P :biggrin:

Edytowane 25 Października 2006 przez kzabor

[Mary Lou]

A szanowne koleżeństwo wypowiadające sie w tym wątku nie raczyło zauważyc , ze młoda dama zamiast zastanawiać sie nad bezpieczeństwem swoim i innych uzytkowników, boleje nad swym wyimaginowanym wyglądem w okularach. Zamiast tego wymienia sie uwagami o soczewkach kontaktowych jak by to było forum okulistyczne.

aa kurcze pomylilam fora :notworthy: :clap:

 

A tak serio to cebe450 ma racje . TRZEBA NOSIC OKULARY :( ale jak juz ktos bardzo nie chce ( albo dba o swoj wizerunek :clap: ) to lepsze sa soczewki.

 

Okulary mają zapobiegać pogłębianiu sie wady , nie nosząc ich narazasz sie na to, tak wiec za parę lat...

Tu sie nie zgodze, pozniewaz i tak w okularach pogarsza sie wzrok( mniej, ale jednak).

Nalezy cwiczyc akomodacje wzorku- tu zglosci sie do dobrego lekarza, ktory pokaze jak to nalezy robic :wink: J

a nie bede tlumaczyc, bo i tak bardzo chaotycznie pisze :) :notworthy:

Sa przypadki ze po cwiczeniach wada sie cofa (chociaz przy +5,5 to nie liczylabym na super poprawe).

 

Pozdrawiam slepych i tych ktorzy widza inaczej :biggrin:

[aina]

Wracajhąc do soczewek ja nie moge miec takich zwykłych tylko na specjalne zamówienie:) wiec to nie jest takie proste i bardzo drgie bo jak juz pisałam 800 zł na 6 miesięcy

:clap:

 

 

pozdrawiam :(:)::notworthy::):notworthy:

[radzio114]

ja nosze okulary i mam astygmatyzm i wszystkie kategorie tzn a, b c e bezterminowo to sie nie łam tylko zakładaj okularki i wal do lekarza :( to jest rozsądniejsze niz udawanie , ze sie widzi normalnie.a pozatym okulary dobrze dobrane poprawiają wygląd heh :notworthy:

[Vizka]

to jest rozsądniejsze niz udawanie , ze sie widzi normalnie. a pozatym okulary dobrze dobrane poprawiają wygląd heh :(

I tu się zgadzam całkowicie. Ja od kilku lat nosze okulary i tak naprawde nie wyobrażam sobie zycia bez nich. I nie chodzi tylko o jakośc widzenia, ale bardziej o wygląd, bo okulary niejednej twarzy dodaja urody i charakteru. A jazdy bez szkiel to sobie w ogóle nie wyobrażam...

[Mary Lou]

To jak juz mamy taki okulistyczny temat :( to odrazu sie zapytam: jak wyglada jazda kask + okulary ? nie uciskaja was nigdzie? nie ma sie pozniej taki fajnych czerwonych sladow w okolicach nosa i uszu??

 

Poki co to wyobrazam sobie jazde tylko w soczewkach, ale moze mnie przekonacie :notworthy:

[01kriters]

To jak juz mamy taki okulistyczny temat :( to odrazu sie zapytam: jak wyglada jazda kask + okulary ? nie uciskaja was nigdzie? nie ma sie pozniej taki fajnych czerwonych sladow w okolicach nosa i uszu??

 

Poki co to wyobrazam sobie jazde tylko w soczewkach, ale moze mnie przekonacie :notworthy:

 

 

Jazda w okularach jest beznadziejna i na pewno nie podnosi bezpieczeństwa. Tłumacze Ci już dlaczego, po pierwsze zmniejsza nam się pole widzenia, np. zerkając w lusterko promień wzrowku nie przechodzi przez szkło, więc muszę odchylać całą głowę. Szkła parują, uwierają, i zwiększają o wiele czas potrzebny na założenie całego motocyklowego ekwipunku.

 

A dwa powinni chyba zacząć robić testy sprawdzające na głupote, a dopiero potem na wadę wzroku.

[^lunatyk^]

Nie noś dalej. Winszuję .

Nie chciałabym za parę lat spotkać Cie na drodze, kiedy juz będziesz jeździć, lubię albowiem swój motocykl i cenię swoje życie

Za takie gadanie dziewczę drogie powinnaś mieć zabronione startowanie w ogóle do prawa jazdy. Ba, powinno Ci sie zabronic jeździc nawet rowerem.

Jak do jasnej cholery Ty chcesz sie poruszać sprzętem po publicznych drogach z taką wadą wzroku , nie używając okularów???????

Pomyśl troche, to nie boli.

A szanowne koleżeństwo wypowiadające sie w tym wątku nie raczyło zauważyc , ze młoda dama zamiast zastanawiać sie nad bezpieczeństwem swoim i innych uzytkowników, boleje nad swym wyimaginowanym wyglądem w okularach. Zamiast tego wymienia sie uwagami o soczewkach kontaktowych jak by to było forum okulistyczne.

A przy okazji nie nosząc okularów , nie tylko stanowisz zagrozenie dla innych użytkowników dróg , bo po prostu NIE WIDZISZ i do tego jeszcze sobie pogarszasz przyszłość. Okulary mają zapobiegać pogłębianiu sie wady , nie nosząc ich narazasz sie na to, tak wiec za parę lat...

Cholera , komu ja to tłumaczę????????

Nie noś dalej , masz rację , pewnie wyglądasz jak Nati Kukulska parę ładnych lat temu.

 

 

Ale sie uniosła :notworthy: :notworthy: :(

[Mary Lou]

A dwa powinni chyba zacząć robić testy sprawdzające na głupote, a dopiero potem na wadę wzroku.

Mam nadzieje, ze mowisz o ogolnej ludnosci a nie zwracasz sie do konretnych osob :(

[lukimaster]

Ale sie temat rozwinal:)

Jezeli chodzi o jazde/wygode/ w kasku w okularach czy bez (tzn. w soczewkach) to niema co porównywac.

Od lipca tego roku uzywam soczewek i uwazam ze jest to jeden z najlepszych wynalazkow dla widzacych 'inaczej' :notworthy: Oczywiscie 'kazde oko' inaczej przyjmuje to obce ciało jakim jest soczewka.

W moim przypadku nie było problemu - no moze mały przy wkładaniu (soczewek :( ) gdyz mam małe slipia! Ale to kwestia wprawy- teraz jest git i nie wyobrazam sobie zycia bez soczewek, chociaz w okularach chodziłem 8 lat i jakos mnie to specjalnie nie bolało...

[Bart3z]

Heh, a wy dalej o tych okularach i soczewkach :(

Zgadzam się z tym, że powinny być jakieś testy na starcie i co kilka lat!

Jak widzę dziadka za kierownicą co ma szkiełka jak denka od butelki i jedzie w czapce to, aż mnie trzęsie, bo nigdy nie wiadomo co wywinie na drodze :notworthy:

[aina]

O FUCK, przeoczyłem :notworthy:

 

pogratulowac rozsądku

wada 5,5 ? hmmm będe szczery - JESTEŚ "ślepy cyngier" :( :

 

jesli w okularach dziwnie sie czułas to byc moze były one źle dobrane (bywały takie przypadki) , natomiast jesli są dobrze dobrane to kilka godzin i sie do nich przyzwyczaisz

ps. jesli tak bardzo wstydzisz sie nosic okulary to można przejsc zabieg po którym widzi sie normalnie!

do katowic masz blisko a koszt takiej imprezy to około 2 tys zł

 

 

 

Nie chodzi tu o glatulacje rozsądku ale o to ze ja wszystko widze tylko czytac nie moge :notworthy: bez okulrów :clap: a pozatym moja wada nie jest taka zeyby sie pogłebiała :/ myslałam ze są tu milsi ludzie :/

Edytowane 26 Października 2006 przez aina

[Bart3z]

Nie chodzi tu o glatulacje rozsądku ale o to ze ja wszystko widze tylko czytac nie moge :D bez okulrów :biggrin: a pozatym moja wada nie jest taka zeyby sie pogłebiała :/ myslałam ze są tu milsi ludzie :/

Są tu mili ludzi, ale są tacy, którzy są rozsądni, doświadczeni i dbają o bezpieczeństwo twoje i innych zarazem :biggrin:

[aina]

Są tu mili ludzi, ale są tacy, którzy są rozsądni, doświadczeni i dbają o bezpieczeństwo twoje i innych zarazem :biggrin:

 

 

jA ZA TO DZIĘKUJE ale mogli by niektórzy to troche przekazywać w innej formie :D

[Bart3z]

jA ZA TO DZIĘKUJE ale mogli by niektórzy to troche przekazywać w innej formie :biggrin:

Nie ma za co :biggrin:

Ja wczoraj dostałem pojazd za to, że nie mogłem sobie zobrazować przed oczami przeciwskrętu, więc się nie przejmuj i podejdźdo tego na luzie :D

Edytowane 26 Października 2006 przez B@rtek