Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

I naprawde nie warto porównywać odczuć z jazdy 650-ką a 1200. Dwa światy...

pzdr

otóż to: nie można w żadnym wypadku porównywać małego brata do wielkiego...inny świat...

...hehe...no to daliśmy chuopowi do myślenia :icon_mrgreen:

no ale nikt nie napisał, że będzie łatwo :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B12 idzie na koło wyłącznie z gazu na II biegu.

pod wprawnym jeźdźcem,rzecz jasna. mnie sie nie udawało (także ze sprzęgła),ale mjentki siurek jestem :buttrock:

 

Moim zdaniem, jak chcesz miec cos szybkiego, ladnego i do turystyki (dalekiej) to wez duzego Fazera. Silnik lepszy niz u bandita czy w gsx1.4, wyglad tez nieczego sobie -> moim zdaniem jeden z najlepszych obecnie wszechstronnych motocykli.

Przesiadłem się z B6 na dużego Bandytę,a następnie na kilo Fazera. FZS to naprawdę super sprzęt :biggrin: Jednak do turystyki wybrałbym B12 :icon_twisted:

 

Wygodniejsza, odprężona pozycja obu podróżników, duuuzo lepsza ochrona przed wiatrem, nawet z fabryczną szybą (w fzs powinni w fabryce dodawać akcesoryjne turystyczne gratis), lepszy dół-bynajmniej z akcesoryjnym wydechem BOS'a,mniejsze niż w Yamaszce spalanie i świetnie ułożona pod turystę pięciobiegowa skrzynia.

 

tak jak już napisano, bierz B12S. Zwłaszcza nowy model, w którym ponoć o niebo poprawiono światła :buttrock:

Edytowane przez Bandzior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...