Skocz do zawartości

Wypadek na Dąbrowskiego w Poznaniu


bolas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Czy ktoś słyszał o wypadku z nia 29maja na ulicy Dąbrowskiego w poznaniu przy wiadukcie na ul. Wichrowej??

Motocyklista wjechał w tył samochodu który zmieniał pas. Niestety nie wiem kto to był.

Widziałem już motocykl i samochód po wypadku bo akurat wracałem z pracy. Nie mam pojęcia co to był za motocykl ponieważ nie dało się go rozpoznać.Doszły mnie słuchy że jakiś młody motocyklista chciał się poposać przed kumplami co potrafi jego moto. Podobno koleś jest zmasakrowany w stanie krytycznym w szpitalu.

Czy ktoś ma jakieś info o nim?? Kto to był?? Czy wyjdzie z tego??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszły mnie słuchy że jakiś młody motocyklista chciał się poposać przed kumplami co potrafi jego moto. Podobno koleś jest zmasakrowany w stanie krytycznym w szpitalu.

Czy ktoś ma jakieś info o nim?? Kto to był?? Czy wyjdzie z tego??

 

....2 tygodnie temu znajomy wyrżnął na R6 w Hujdaja Atosa tak , że auto zostało wywrócone na bok ... autem kierował pijany facet , który wyjechał na środek drogi z pod sklepu..., R6 zmasakrowana , atoś tez nieźle.. z relacji osób postronnych..."...kask mu spadł, ciężki stan, nieprzytomny do szpitala zabrany, jechał ok 160km/h.., na drugi dzień mówiło się że zmarł..." po tygodniu wyszedł na własne życzenie ze szpitala ze złamanym nadgarstkiem i drugą ręką złamaną, kask nie spadł , przytomności nie stracił ...

 

do czego zmierzam... wszystkie tego typu relacje trzeba brac na spokojnie , bo tak jak gazety typu fuckt czy se pisza bajki tak również ludzie uwielbiają sensacje i każdy dodaje słowo od siebie i wtedy można "uśmiercić" gościa w 2 godziny

:icon_mrgreen:

 

...miejmy nadzieję, że i tym razem to bujna wyobraźnia i gość wyjdzie ze szpitala lekko poobijany mimowszystko... :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że z tego co widziałem to stały 2karetki pogotowia, niestety policja mnie bardzo szybko odpędziła a byłem akurat motocyklem.

Ja również mam nadzieje że nic poważnego się nie stało, bo to zawsze jakoś kłuje w serce, jak motocyklista się rozwali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...