Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W roku 1995 na świat przyszła kolejna wersja CBR 600 – model F3.

Wizualnie dla laika wygląda tak samo jak F 2, jednak kiedy przyjrzymy się dokładniej, w oczy rzuci się wiele szczegółów, charakterystycznych dla F3.

Owiewka nowego modelu została nieznacznie zwężona, obniżono szybę, a lżejszy reflektor przedni podobno miał zapewniać lepsze oświetlenie. Przednie kierunkowskazy nareszcie zostały oderwane od linii owiewek i były mocowane niezależnie.

Rączki kierownicy zamocowano wyżej, podnóżki bardziej do przodu. Kierowca nie musi kłaść się na zbiorniku, a pozycja w czasie jazdy jest wygodniejsza i bardziej poręczna.

CBRka otrzymała całkowicie nowy, wysoko zadarty tył zakończony spiczastą lampą.

Najbardziej radykalną zmianą było zastosowanie układu dynamicznego doładowania silnika (Direct Air Induction System). Wraz ze wzrostem prędkości, do gaźników dostarczone jest więcej powietrza pod większym ciśnieniem. Za dostawę powietrza odpowiedzialny jest wlot powyżej chłodnicy wody. Tuż poniżej reflektora znajdują się dwie wąskie szczeliny – bardzo charakterystyczne dla tego modelu.

W nowej CBR założone zostały lepsze hamulce z większymi tarczami – do skutecznego hamowania wystarczyły teraz zaledwie dwa palce na dźwigni. Z bardziej istotnych zmian należy wymienić nowe tłoki, korbowody i wał korbowy, wygiętą chłodnicę i mechaniczny napinacz łańcucha rozrządu.

Gaźniki otrzymały czujnik położenia przepustnicy. Skrzynia biegów została zmodyfikowana pod kątem lżejszej i dokładniejszej zmiany przełożeń.

Mimo tej samej mocy, co poprzedniczka, CBR dysponowała teraz bardziej użytecznym zakresem obrotów. Naprawdę ostra jazda zaczyna się teraz już od 7000 obr/min a kończy na odcięciu zapłonu przy 13500 obr/min.

Jeśli chodzi o wrażenie z jazdy, to model F3 zachowuje się identycznie jak poprzedniczka – jest przewidywalny, łagodnie oddaje moc silnika na tylne koło i nie wykazuje żadnych problemów z prowadzeniem. Lekkość, zwrotność i łatwość prowadzenia sześćsetki wywołują uśmiech na twarzy kierującego. Można wręcz odnieść uczucie, że motocykl prowadzi się sam Sześćsetki Hondy w wersji F3 nie da się nie lubić.

 

 

i na tej stronie jeszcze znajdziesz ogolnie o wszystkich CBR http://cbr600.webd.pl/index.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

za duzego doswiadczenia to nie mam ale co moge Ci podpowiedziec to sprawdz czy nie leja przednie amory, spytaj sie goscia ile bierze mu oleju - jezeli max 100g na 1000 kilosów to luz jak wiecej to juz problem, rzuc okiem na naped w jakim jest stanie bo wymiana to dodatkowa kasa, czesto tez zdaza sie luz na łożysku główki ramy jak sprawdzic to pewnie wiesz. głosno pracującym sprzegłem sie nie przejmuj w cebrach to norma, na obroty powinna sie wkrecac równo - najlepiej sie przejechac i sprawdzic czy nie ma ,,dziury'' pomiedzy ~4-5 tys/obr. Silnika najlepiej posłuchac na zimnym silniku. Ja osobiscie zwracam jeszcze uwage na to czy jest w orginalnym malowaniu (sprawdzisz to na http://cbr600.webd.pl/modules.php?name=Con...ategories&cid=2 ). Nie wspominam juz o tym zeby popatrzec po ramie czy nie ma pekniec, spawów itp (popros goscia zeby zdjął Ci owiewki - to jest 5min a o wiele więcej widac)

Pozdrawiam flisert

Edytowane przez flisert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...