GS 500 i zawory

[Fazi_Gdańsk]

Witam.

 

Mam kłopot z moją pszczółką. Otóż po rozgrzaniu czyli jakieś 3 km jazdy traci wyraznie moc. Na wolnych obrotach silnik chodzi ok natomiast przy rozpędzaniu czuć wyraźny brak mocy a prędkość max to ok 100km/h. 200 km temu :icon_mrgreen: ustawiłem zawory bo skasowane były luzy. Teraz wszystkie mają 0,08. Pojeździłem te 200 km ale niestety nic się nie zmieniło wczoraj jeszcze raz sprawdziłem luzy i są takie same tj. 0,08 na każdym. Po tej małej dygresji czas na moje pytanko. Przy wczorajszym pomiarze luzów lewa świeca była jakby bardziej wypalona

 

Czy w takim razie moje przypuszczenia są słusze:

Należy zwalić głowicę i ułożyć zawory od nowa a jeśli będą któreś upalone to wymiana.

 

 

Czy jest może ktoś z 3miasta albo okolic kto mógłby pożyczyć manometr do pomiaru ciśnienia w cylindrach. Ewentualnie gdzie można takie coś nabyć i może zna ktoś przybliżoną cenę.

Chciałbym zrobić próbę przed zdjęciem "beretu" :buttrock:

 

Pozdrawiam

Tomek

 

Zapomniałem dopisać że moto dużo pali na pełnym zbiorniku zrobiłem 200 km.

Czy może też byc jakiś problem z gaźnikami. Zawieszający się pływak lub coś w ten deseń ?

Edytowane 5 Maja 2006 przez Fazi_Gdańsk

[Fazi_Gdańsk]

Wczoraj sprawdziłem kompresję i na dwóch garach na zimno i na gorąco jest blisko 12 barów. Luzy zaworowe wporządku.

Rozebrałem więc gaźniki wyczyściłem w benzynie ekstrakcyjnej, podmuchałem powietrzem.

Ustawiłem poziom pływaków ( od krawędzi gaźnika do denka pływaka w pozycji gaźnika do góry nogami)

 

Skręciłem założyłem odpaliłem no i dalej nie chce sie kręcić po nagrzaniu.

 

Poradźcie coś proszę. Terminy wizyty z serwisie to jakieś 2 tygodnie czekania .

 

Pozdrawiam