Silnik kawasaki 450/500 c.d.

[Gość Lukass]

Na początku pisze, że chciałem dodać resztę do swojego posta, a nie wyswietliło się, że jest nowa wiadomosć, tylko, gdzieś mój temat pozostał daleko i nie ma możliwosci jego odświeżenia przezemnie, jest tylko,ze dodany itd. Z tego co wiem to nie ma takiej opcji... Moderator sam wie o co biega. Za zamieszanie przepraszam!

 

 

Hej!

 

Oprócz tych sklepów, które wymieniłeś to poszukaj na Allegro oraz w http://motobot.pl/ , akumulator w http://autokompleks.pl/ (75zł50gr, kupiłem juz 4 akumulatory tam i wszystkie działaja nadal), częsci w Klasie są straszie drogie, Larsson jest troszke tańszy. Jest duzo zamienników.

 

W ciagu dwóch dni obejrzałem 3 ltd. Pierwszy pod Łodzią, to była totalna padaka, tylko ładnie odpicowana, dałem sobie spokój.

Drugi był nawet spoko, tylko jak zaczałem wypytywać właściciela o szczególy to zaczął sie denerwować i jąkać facet, coś mi śmieradziało, moto niby ok, ale z wydechów przy wiekszym gazie pluł malutkimi kroplami oleju i głowica troche za głośno pracowała, do tego cena 5500,ale z zewnatrz bardzo zadbany ltd, przebieg jakoś tylko 32tyś... bez komentarza.

Trzecie moto to ten z linka. Chyba uparłem sie na niego. Silnik odpala bez problemu, rozrusznik jest do zrobieia bo czasami nie zaskakuje - może propozycje co to mogło by być. Z prawej przy dodawaniu i ujmowniu gazu słychać stuki, ale jak mówicie, że to sprzęgło i to nie takie groźne to za bardzo się tym nie przejmuję. Ta mała pokrywa, od pompy cieczy była spawana bo pękła, ale ładnie zaszlifowana. Chłodnica cała, po główce ramy i przednim zawieszeniu nie widać by moto miało czołówkę, jednen teleskop przedni pociekł. Przednia opona do wymiany, tylnia na jeden sezon. Lakiery wszystkie są zadbane, chromy i el. ze stpoów Al są zaśniedziałe, wszystko jest do odczyszczenia, siodło delikatnie pękniete, kierownica bardzo ładna, recznie robiona, manetki też są zmienione. Brakuje osłony pasa napędowego, widać, ze moto lezało na jednym boku bo z jednej strony wydech i kolanko są przygięte do ramy (nie widać by zaliczyło szlifa), podnóżki są wysunięte do przodu, dla mnie wysokiego siedzi sia znakomicie. Akumulator do wymiany, brak światła długiego i krótkiego oraz sygnału dzwiekowego (moze coś zamokło, bezpieczniki, nie kontaktuje albo co jeszcze). Brakuje filtra powietrza, zamiast niego są założone stożki. Silnik pracuje równiutęko, bez żadnych problemów reaguje na gwałtowne dodanie i puszcenie gazu, nie strzela, nie dławi się, głowica jak dlamie pracuje troche głosno (moze tak jest w tych sprzetach, jak nie to prosze o jakąś podpowiedz), moto nie dymi na czarno, nie ma kropel oleju na białej chustce (troche popluł wodą skroplona i parą, ale później przeszło mu). Czekałem aż się włączy wentylator, ale chyba było za zimno, podczas pracy zaczął płyn ciec z pod owiewek (po lewej pionowej rurze od głowki, niewiem dlaczego!), tam gdzieś od samej góry. Przedni hamulec trzyma bez problemów, lewy gaźnik miał na sobie taki w niektórych miejscach brązowawy nalot, prawy był czysty, króćce gaźników nie popękane, cylindry były leciuteńko zapocone, silnik ogólnie brudny zabłocony, ale nie widać było na nim wiekszych wycieków, koleś powiedział, że moto miało wymieniany zawór jeden bo był wypalony (ale to juz wiem dlaczego, robił to ktoś przed nim, nie on sam). Brakuje korków ozdobnych w górnej półce od amorków, lusterka są. Po zdjeciu siodła ujrzałem wiązki przewodów poklejone taśmą izolacyjną, ale nie było widać by przewody były gdzieś rwane czy kombinowane. Kolanka nie są zbytnio przebarwione.

 

Niewiem co mysleć. Oczywiscie materiały pędne i eksploatacyjne są do wymiany, filtry i takiet tam, wszystko trzeba przeczyscić, poskręcać, poreguować. Nie oczekuje od tego moto stanu fabrycznego, bo ma 21 lat. W kilka minut taki ogólny kosztorys zrobiłem, co ile bedzie kosztować i nie jest tak źle, wychodzi na to, że jeśli silnik jest ok, regulacje zaworów zrobię sam, tylko gaźniki do serwisu. Brać czy nie? To tak na granicy, dobrze by byo kupić i dobrze by było nie brać. Szukam taniej EN, ale jakoś nie moge trafić, albo sprzątnięto mi z przed nosa, albo padaka po czołowym, a juz troche czasu szukam. Boję sie, że silnik moze mieć w sobie jajko niespodziankę i może w każdej chwili wybuchnać. Zlece koledze, niech sie jutro przeleci tym moto i niech go troche przepałuje (jest na wschodzie b.zimno, ręde mu odlecą;) )

 

Troche może haotyczny opis, ale mysle,że opisałem go całkiem nieźle. Cena jaka powiedział to 3800, ale jak pokaże 3500 to zmięknie i pewnie sprzeda. Dokumenty są, numery sie zgadzają.

 

Starszy i doświadczony w motocyklach Kolega powiedział, że wygladam na nim bardzo dobrze, nie jak na psie, czy na jego żony 535, mam 186 i bardzo męcze sie na małych motocyklach.

 

Co koledzy powiedzą o stanie tego moto po przeczytaniu mojego opisu, krótko i zwięźle. Moze jakieś porady co jeszcze sprawdzić. Wiem, że jest stary, częsci są drogie i juz nie tak łatwo dostępne, ale jedynie ten model mi pasuje, a nie pociągaja mnie plastiki czy nakedy, a chce mieć satysfakcje z jazdy chopperem.

 

Aha, takie pytanie, jakie kontrolki się zapalają i gasną po przekręceniu kluczyka, a jakie po uruchomieniu silnika? Chce jeszcze sprawdzić olej czy nie miesza sie z wodą.

 

Brać czy nie?

 

Pozdrawiam i dziękuę za cierpliwosć, jesli do końca dobrnęłiście;)

 

Łukasz.