barthazz Opublikowano 13 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2003 Od miesiąca mam problem z moim gaźnikiem, a mianowicie z dyszy, która wystaje od spodu z gaźnika cieknie benzyna ( jest jej nie wiele bo przez 24 godziny wykapało całe wieczko od słoika litrowego ). W ubiegłym sezonie zostawiałem cały czas kranik otwarty i ani kropelki nie było, a teraz cieknie. Gdy teraz zostawiam kranik otwarty to cieknie cały czas, a gdy go zamknę to wycieknie kilka kropelek. Co mam zrobić by przestało lecieć przy otwartym kraniku. Czy to jest wina pływaka, czy zużycia się jakiejś uszczelki. A tak przy okazji to co myślicie o gaźniku BING, bo chyba go kupię jeśli tego mojego nie da się jakoś naprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krzysztof Opublikowano 13 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2003 Najprawdopodobniej masz padnięte albo pływaki albo zawór. Zaworek kup nowy kosztuje pare groszy. Zwróć uwagę jaki masz poziom paliwa i czy pływak nie zawiera w środku paliwa.Hej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.