Blokada tylnego kola w Etz 251e___POMOCY !!!

[Gość Anonymous]

Czesc!

Tydzien temu sobie jechalem, moim ulubionym motorkiem, mialem ponad 110 na zegarze, a tu nagle tylne koło staje w miejscu. Ledwo uszedlem z życiem,szczerze mowiąc. To wszystko bylo na "jedynce", w miejscu gdzie jest dwu-pasmowa, co najgorsze bylem na lewym pasie i w momecie blokady zjechalem na prawy (ten dla postoju). Udalo mi sie uniknąć wywrotki, kolo sie odblokowało (dopiero po cofnięciu)i skrzynia chodzi a mnie nic w sumie nie jest :-), ale nie moge jej zapalic.Kopnąc sie da, jest iskra,itd. Mawet na popych nie łapie.

Moto jest calkiem ok. `91/92rok, 15 tys. praktycznie nie ruszana od nowosci, a kopciora miala nawet na zebatce (21z przodu). Dala kiedys 145....

 

Słyszalem ze to moglo byc od Mixsolu, bo to kiepski ponoć olej, i trzeba lac 1:30, a NIE ! 1:50, moze to tylko zatarcie, bo iglica byla opuszczona na przed ostatni ząbek...ale moze wał sie skrzywić??Albo zapłon Przestawic??Moze ktos wie jak ją teraz odpalić zeby do domu dojechac?? Bo przyczepy nie mam...

 

Mam Etke od dwoch lat (tyle ile prawko) i nie chce sie z nią rozstawać. Nie wiem co moglo sie popsuc w wyniku takiej blokady(ewenualne koszty?), jezeli potrafisz Mi pomóc to naprawde bardzo prosze(jakiej firmy tlok?).Jak macie jakis materialy do druku o silniku to b.prosze, ja jestem z tego zielony a chyba ją sam rozbiore.. w blaszaku.Moje GG:5481640 tel. 693 754 534. Jestem z Częstochowy, E-mail: [email protected]

[klubbheads]

ten sam problem masz opisany 5 tematów wczesniej - ,,wypadek na mz'' czy jakoś tak