Harry Opublikowano 31 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2003 na pełnym zbiorniku przejechałem ok 220 km jeżeli to wina gażnika niech mi ktoś doradzi jak go wyregulowac, ewentualnie coś wynienic-------------------------------------------------------------------------------- I mam jeszcze jeden problem Na łańcuch dostaje mi się olej chociarz rok temu wymieniłem zimmerring Oleju nie mam za duzo i chciałbym wiedziec o jaki odpowietrznik chodzi :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viperPL Opublikowano 31 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2003 czesc. oto moja rada : sprawdź na jakim zamku masz zawieszoną iglice w gazniku ( ja w ETZ 251 mam na 2 ząbku patrząc od góry na iglice). Sprawdz poziom paliwa w komorze plywakowej (w ksiazce pt. "jezdrze motocyklem MZ" powinno cos o tym byc napisane tzn jaki poziom powinien byc). Duze zuzycie paliwa moze byc takze spowodowane niewlasciwym ustawieniem zaplonu. Istnieje tez mozliwosc ze jest jakis przedmuch na polaczeniu glowica-cylinder albo zurzycie tuleji cylindrowej lub pierscieni ( wiec szlif & wymiana tloczka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harry Opublikowano 5 Kwietnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2003 Dzięki Vipermam jeszcze tylko problem z wyciekiem na łańcuchZ góry dzięx za wszelkie informacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wafel Opublikowano 10 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2003 ja wmojej etz 150 mialem to samo jesli chodzi o olej na lancuchu myslalem ze to zimering ale nie okazalo sie ze to walek zdawczy byl za luzny i olej wylatywal . oddalem do tokarza za 20 zeta byl jak nowy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.