hawk67 Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 Dwa tygodnie temu wybrałe się na Słowację. Wszystko było ok poza jednym drobnymm szczegółem. Od Łodzi do A4 cały czas 6 bieg i prędkość koło 140-160. Po wjeździe na A4 160-170, więcej nie odkręcałem bo we dwoje jechaliśmy i na dodatek z sakwami. Po zakończeniu płatnego odcinka okazało się że nie mogę zrzucić biegów. Normalnie moje słonaczko poszło płacić a ja napierda.... stopą w pedał. W końcu sie udało. Potem jechałem wolniej i mordowałem sie tak jeszcze z godzinę, potem wszystko stopniowo się uspokoiło. Motor był tuż po duzym przeglądzie, ma nawinięte teraz 11000km. Mój mechanik nie miał bladego pojęcia co to było. Ktoś może spotkał się z czyms takim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.