Filtr oleju

[Biskup]

Witam!

 

Po wielu przemysleniach i konsultacjach doszedlem do nastepujących

wnioskoow:

 

Bardzo pragne zainstalowac filtr oleju (zaniechajcie groozb bo nikt mnie od

tego juz nie odwiedzie) i tak sa warianty:

 

1. Filtr na sekcji odsysającej, z wałem na rolkach. Boje się ze sekcja

odsysająca nie podoła i że silnik sie bedzie olejem zalewal. Filtr umieszczony z tylu silnika po jego lewej stronie tuz przed wahaczem.

 

2. Filtr na sekcji odsysającej, z wałem na panewce. Mysle ze powinno byc

dobrze jesli choddzi o ogloolny bilans olejowy w silniku, znaczy sie olej

zawsze w ilosci odpowiedniej tam gdzie byc powinien, a o ze wzgledu na to ze panewka daje mniejsze mozliwosci przeplywu dla oleju na cylinder i tlok. Tylko co wowczas ze smarowaniem powyzszych?

 

W obu tych wariantach, moze nastapic zagrozenie przedwczesnego zapychania

malutkiego filtra o wysokosci 5cm, szlamem olejowym,

ktory normalnie zalegal by na dnie zbiornika.

Teraz jest kwestia skad sie ow szlam bierze. Poinstruowano mnie co to

szlam i wogle ale nie zdazylem ustalic czy jego ilosc zalezy od jakosci

zapodanego oleju i w jaki sposob zalezy. Zapychaniem tym straszy m.in p Sałek.

 

Osobiscie nie wiedzialem jeszcze zadnego Junaka z filtrem na odsysajacej

sekcji (mozliwe ze po prostu nie zauwazylem filtra, bo sila zeczy te na

podajacej olej bardziej sie w oczy rzucaja, chyba ze ktos na miejscu pradnicy

zamatowal ale to malo prawdopodobne bo raczej niewielu ma modyfikacje z

alternatorem na wale, czy tez z kalafoirem z boku silnika.

 

3. Filtr na sekcji podajacej, oczywiscie wiecej jest tu kaplikacji z

instalacja olejowa, z walem na rolkach. Wszystko powinno byc ok moim

zdaniem. tyle ze wiadomo ze najgorsze scierwo znow wylazi z sekcji

odsysajacej, i jezeli by wogle pominac filtr oryginalny (czego nie uczynie) siatkowy to bylo by zagrozenie

wieksze zniszczenia sekcji podajacej).

 

4. Filtr na sekcji podajacej, z walem na panewce. Tu wiem ze sie

zmarszczycie, ale na wlasne oczy i uszy widuje Junca co tak lata juz 20000

km. wiem ze ma pompe oryginalna, jest to 500

 

Jezeli zdecydowal bym sie na instalacje na sekcji podajacej to nie zmaierzam

rezygnowac z poprowadzenia oleju oryginalan droga w deklu lewym gdyz jak

twierdza fachowcy jest to jakby oryginalna junakowa chlodnica.

 

czy wiekosc filtru gra role? Tzn im wiekszy tym latwiej olej przezen

przechodzi? chyba tak? bo ten filtr co sie pod wahaczem miesci to ma jakies

jedynie 5cm wysokosci. Dodam tylko ze buduje silnik na podzespolach VW.

[Kobra]

Cześć

Ja w Janku miałem mały samochodowy filtr samochodowy od Mazdy ( zreszta mam go do dziś z podstawą i wężami ) . Umieściłem go na sekcji odsysającej bo ma większą wydajność , więc wszystko grało . Ingerencje w sekcję podawczą mogą zakłócić dopływ oleju do poszczególnych mechanizmów i braki w smarowaniu , a tego byś chyba nie chciał . Filtr umieściłem przed silnikiem , więc olej był dodatkowo chłodzony ( olej spływajacy z silnika jest gorętszy ) . Co do obaw o ewentualne zatkania - miałem taki przypadek . Otóż w trasie 200 km od domu zatkał sie wąż doprowadzajacy olej do filtra ( zatkał sie resztka silikonu i teflonu którego nadgorliwie za dużo nałożyłem ) . Objawy były takie że olej wydostawał sie przez szklanki popychaczy tak więc lustro oleju było dość wysoko - dobrze że tłok sie nie rozleciał ! Naprawiłem to dość szybko - przedmuchałem kompresorem wąż i dalej w drogę . A'propos szlamu - wystarczy używac dobrego oleju , polecam Pennzoila - ten sam co w H-D i tańszy od innych motocyklowych . Poza tym przy remoncie każdy myje silnik , a przynajmniej powinien...Ja rozbierałem silnik kilka razy tak więc juz przy drugiej rozbiórce świecił sie jak psu...te... oczy . Można zastosować tez śrube spustowa z magnesem . Jesli przy remoncie będziesz pewny tego co jest w silniku , zadbasz o czystość i wlejesz odpowiedni ( nie jakis maluchowski! ) olej to swobodnie możesz zaniechac filtra , ja tez w końcu z niego zrezygnowałem . pozdr.

[Gość maddog]

Cześć to znowu ja po długiej przerwie!

STARY!!! Kto ci pokazał patent z filtrem pod wahaczem?????? :) :D :D :D

 

Muszę się przyznać, ze ja mam właśnie takie rozwiązanie :D Filtr jest podłączony do sekcji osuszającej pompy, filtr jest wbudowany w lewą połówkę obudowy silnika, po uprzedniej modyfikacji, dzięki której filtr wkręca się bezpośrednio w obudowę, a nie w "jakieś" podstawy. Filtr siatkowy zostawiłem, tak na wszelki wypadek, gdyby np. z niewiadomych przyczyn uszkodził się przewód doprowadzający olej do filtra. Aha, przewód ten poprowadzony jest w zbiorniku oleju, dzięki czemu, w razie awarii, na pewno nic się nie wyleje i nie zatrze.

Efekty: rozebrałem silnik zaraz po tym jak kupiłem Janka (miał przejechane 5 000 po remoncie, wymagał kolejnego, tym razem bardziej skutecznego)- zdziwiłem się właśnie na widok czegoś takiego, co jest opisywane mianem szlam, jego ilością i "jakością".

Niestety musiałem rozebrać silnik (całkowicie-wałek od odmy z zatartą tuleją koła odpowietrzania udało się zdjąć dopiero od wewnątrz, ale przy okazji zmieniłem całe odpowietrzanie i wszystko jest cacy) po 3000 km i nie znalazłem tam nic takiego jak szlam, znaczy filtr działa jak należy.

1. Nie wiem dlaczego boisz się o temperaturę oleju (ta pokrywa), przecież olej przepływający przez filtr umieszczony na zewnątrz też powinen stracić parę stopni, a poza tym chyba lepiej mieć dobrze zmarowany wał, niż olej o ~2stopnie chłodniejszy, no chyba że wierzysz, że twój wał jest w stanie pracować nieskończenie długo na sucho. Jeżeli mogę coś poradzić, to właśnie indywidualną magistralę olejową na wał-nic się nie będzie przycierało, a i Ty będziesz spokojnie spał.

2. Filtr powinien być zakładany na sekcję tłoczącą, a nie osuszającą, choć Ja tak nie zrobiłem. Wynika to z możliwości powstawania zjawiska kawitacji w filtrze, który na wyjściu nie ma przktycznie żadnego ciśnienia, żadnych oporów przepływu. Jest to zjawisko bardzo niekorzystne, może i na pewno spowobuje zniszczenie filtra (bardzo szybka korozja w wyniku której może on rozlecieć się na kawałki), jeśli wystąpi, tylko pytanie czy w junaku wystąpi. Z tego powodu właśnie w samochodach stosuje się filtry na sekcji tłoczącej, nie z innych.

Ja w swoim junaku zastosowałem filtr na sekcji osuszającej, właśnie z powodu dodatkowych oporów przepływu przez filtr (zawór zwrotny, segmenty czyszczące)-bałem się że może to zaszkodzić wydajności smarowania, a poza tym nie wiedziałem jeszcze co to jest kawitacja i jak ona wpływa na otoczenie. Nie zamierzam tego zmieniać, bo najwyraźniej nic złego się nie dzieje, więc nie ma potrzeby.

Pozdrawiam i miłej pracy z junaczkami no i oczywiście miłego podróżowania nimi. :D

Maddog

[Biskup]

Czesc!

 

Jaki filtr zastosowales? Ja zamierzam zamatowac od renault clio, wysokosc 5cm. Co rozumiesz przez brak podstawy do wkrecania filtru , znaczy sie jak w takim razie go umocowales, na co go wkrecasz? Co do zjawiska kawitacji to myslalem ze moze ono wystapic np pomiedzy sekcja tloczaca a np lozyskiem walu (panewka), wowczas gdy jest zbyt duze cisnienie oleju, czego skutkiem jest kawitacja czyli stopienie panewki. Jak umocowales krociec na wyjsciu sekcji odsysajacej do zbiornika, nagwintowales? wciskales? Jak ma sie bilans olejowy w silniku z filtrem na odsysaniu, nie jest on stopniowo przepompowywany z naddatkiem do skrzyni korbowej? (co by mi sie nie wylewal kurde glowica :) Jaki zawoor zwrotny zastosowales? Ja mysle o rurce wystajacej ponad poziom oleju->brak dodatkowych oporow. Oczywiscie te patenty bezczelnie zerznalem od znajomkoow :D

 

Pozdrawiam