sezon zakonczony :(

[3lement]

witam! niedawno zaliczylem szlifa... niebyla to duza predkosc , zreszta niewazne :lol: . konkretnie chodzi o to ze upadlem na bark ( bez stroju) tzn w bawelnianej koszulce (madry polak po szkodzie- teraz trzeba kupic stroj) i zlamalem obojczyk :cry: . zlamanie jest bez przemieszczenia, mam zalozony gips na 3 tyg. teraz chcialbym sie dowiedziec czy moze mial ktos z was albo oirientuje sie w podobnych przypadkach co jest ? tzn po zdieciu gipsu jakas rehabilitacja ? po jakim czasie mozna pewnie wsiasc na moto ? jak wyglada sprawa z ciezarami ? podnoszenie itd ? albo silownia ? z gory dzieki za odp i uwazajcie na siebie ;)

[MrMax]

ja mialem pare lat temu zlamanie obojczyka z przemieszczeniem... lekarze nastawili obojczyk [bolalo jak cholera] i nawet gipsu nie nakladali tylko wiazali mi taka osemke z bandaza - cos jak "pajaczek" z tvmarketu ;)

 

w kazdym razie po miesiacu dopiero wsiadlem na rower (moto wtedy nie mialem) ale zadnej rehabilitacji ani innych rzeczy nie bylo trzeba w moim przypadku. a z silownia itp to nie wiem... pytaj lekarzy..

[jokoko]

mialem złamany obojczyk z przemieszczeniem . Rehabilitacji nie mialem żadnej ale kolega który mial zlamany obojczyk ma:| ... ale on ją moze ledwo ruszac a ja na ogniskach dosc mocno rozruszalem tą rekę :] (%%%) i wszystko okej ;) byłem 2 razy na silowni, ale i bez niej by sie obyło :P pozatym mój lekarz był dziwny .. zapytał się czy boli ja powiedziałem ze nie i gips mi zdjeli :) i w dom ... ;]

 

_____

 

to zalezy miał ją sprawną bo zdjęciu .. bo ja w tym przypadku to moglem ją ruszac w kazdą strone a znajomy nie mógł do konca podniesc:P .. a wszystko to przez te ... ogniska :P