YARECK Opublikowano 5 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 Czy jest ktos kto ma juz ten problem za soba? Szukam osob ktore zdawaly w Lodzi na slawetnych koreanskich klamorach i ktore podzielilyby sie ze mna na co szczegolnie na egzaminie zwrocic uwage, jakie niedomagania maja te sprzety, na co szczegolnie egzaminatorzy patrza i wszystko to co moze byc przydatne w zdawaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrDredd Opublikowano 5 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 ja zdawalem..niezla lipa jest z tymi przetami. podstawowy problem dla mnie to byly luzy kierownicy i w ogole wszystkiego.egzaminatorzy patrza generalnie na prawie wszystko. dobrze ze przy slalomie nie trzeba puszczac kierunkowskazow. trasa jest jedna, wyznaczona wiec trzeba przejechac sie najlepiej po niej wczesniej samochodem i oblookac co i jak. zdawalem dwa razy i dopiero za drugim zdalem. okazalo sie ze jechac za wolno (!!!) -bo 50km na godzine gdzie bylo do 70. ale co zrobic na takim sprzecie to sie balem jeszcze wtedy.i druga rzecz przy skrecie za daleko rzekomo stalem osi jezdni. ale czy ja wiem, mysle ze raczej facet chcial cos znalezc.generalnie jest tak ze najgorsza ósemka, bo to nie maly sprzet jest i srednio mi sie jezdzilo. silnik niskoobrotowy 125. Huragan bodajze czy tam Tajfun. co jeszcze.... hmm...problemy mieli niektorzy zwlaszcza taka mala dziewczynka ktora nie mogla sobie poradzic z ciezarem motocykla. poza tym nie zdawalo sie glownie ze wzgledu na wspomniana ósemke. to tyle. w razie pytan- pytac :( i powodzenia zycze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.