Shooya odjechał na zawsze

[enoel]

poznałem Artura w tym roku - był wyjątkowy

 

dzięki takim jak on z radością wsiadałem na moto i jechałem na spotkanie bractwa

 

to mój pierwszy sezon po 20 latach przerwy, nie mogę się z tym pogodzić ten wypadek "jest tak blisko mnie", że zastanawiam się czy to w ogóle ma sens!

 

Piotr

[Quake]

enoel

Znałem Artura i tez mi ciężko z powodu jego odejścia , uważam jednak że ma to sens, nie ma co rezygnować z jazdy, zresztą on też by nie zrezygnował, tak myśle.

Pozdrawiam

[Darekcb500]

[*]

[*]

[*] wyrazy wspulczucia :cry:

[sabestian]

[']

;)

[jajo79]

Wieczny Odpoczynek

racz Mu dać, Panie...

[Dual]

;) Szkoda ze nie bede mógł tam być z Wami! Niestety praca i delegacja

na Dln Ślask do kopalni!

Ale sercem i duchem będę z Wami!

 

Pozdrawiam

Dual

[Gość marob]

[*]

[*]

[*]

 

ehhh...

[daab73]

Wczoraj o godz. 14.00 pochowaliśmy Artura. :D