Skocz do zawartości

Ciekawe miejsce o Fazerkach


Rekomendowane odpowiedzi

Ostanio zapodałem temat w mechanice ogólnej bo mi motorek gasł na światłach mechanik stwierdził że to pewnie paliwo ale po trzecim razie wyszło że cos jest nie tak bo trzy razy w różnych miejscach krzywe paliwko zatankować :?: chyba nie. Zapodał temat na Połczyńska i czekamy. A ja tymczasem zacząłem szukać na necie i znalazłem:

http://www.foc-u.co.uk/ czyli forum posiadaczy fazerek. Tak szukałem bo na mój post jakoś nikt TUTAJ sensownie nie odpowiedział :) . A tam znalazłem od razu. Fajne miejsce. :(

 

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy Fazerek

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostanio zapodałem temat w mechanice ogólnej bo mi motorek gasł na światłach mechanik stwierdził że to pewnie paliwo ale po trzecim razie wyszło że cos jest nie tak bo trzy razy w różnych miejscach krzywe paliwko zatankować :?: chyba nie. Zapodał temat na Połczyńska i czekamy. A ja tymczasem zacząłem szukać na necie i znalazłem:

http://www.foc-u.co.uk/ czyli forum posiadaczy fazerek. Tak szukałem bo na mój post jakoś nikt TUTAJ sensownie nie odpowiedział :) . A tam znalazłem od razu. Fajne miejsce. :(

 

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy Fazerek

 

Marcin

 

Heja,

 

Qmpel ma FZ6 z 2004 roku - sam kilka razy widzialem jak nagle wszystko mu gasnie ( oczywiscie najczesciej w nocy na nieoswietlonej drodze :lol: :lol: ). Troche mu pogrzebali przy maszynie w serwisach ( jest na gwarancji ), ale uspokoilo sie, jak wyprostowali zagieta rurke odpowietrzajaca zbiornik ( jest gdzies pod zbiornikiem ).

Pono robilo sie podcisnienie w zbiorniku i pompa paliwa pobierala zbyt duzy prad, i wlaczalo sie zabezpieczenie przeciazeniowe ( czy cus - grunt, ze przyczyna byla w gumowej zagietej rurce ).

Mechanik kapnal sie po glosnym syku przy otwieraniu wlewu paliwa.

 

Ciekawe, co??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak że on gasnie i już, obroty spadają poniżej 800 i klapa. Ale jak przytrzymam manetkę lekko uchyloną tak na 1200 jak ma m być to oczywiście nie gaśnie. Tylko w jeżdzie miejskiej jak światła są co chwila to tak ciężko trochę operować hamulcem i manetką tak na milimetry :) .

Reszta działa bez zarzutu. Jak postoi parę minut to się uspokaja. Na tym forum angielskim ktoś odpowiedział że silnik jest z R6 i parę innych rzeczy też. A podobno w R6 był podobny problem, tam wyszło że układ odczytującego połozenie manetki był zwalony i serwis wymieniał go od ręki. Zobaczymy co powiedzą goście z Połczyńskiej. a co do rurek odpowietrzających to zajrzę, chocjaż korek otwierałem i zadnego podciśnienia nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...