PG Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 motor to jest pewne ryzyko ale bez przesady, trzeba uwazac i tyle,co do tych kierowcow to niestety tak jest:/ moj przyklad jade sobie kiedys w korku powoli koles najpierw zrobil mi miejsce i zjechal troche na prawo. a jak juz mialem go wyprzedac nagle gwaltownym ruchem skrecil w lewo i malo brakowalo a by we mnie wjechal :) takze trzeba uwazac na takich typow bo jemu sie nic nie stanie a my mozemy miec problem. natomiast tesz sa pozadni kierowcy ktorzy ustepuja miejce zjezdzaja troche na bok zeby ulatwic przejazd niestety jest ich niewiele:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdzisiek Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 PG napisał: motor to jest pewne ryzyko ale bez przesady, trzeba uwazac i tyle,co do tych kierowcow to niestety tak jest:/ moj przyklad jade sobie kiedys w korku powoli koles najpierw zrobil mi miejsce i zjechal troche na prawo. a jak juz mialem go wyprzedac nagle gwaltownym ruchem skrecil w lewo i malo brakowalo a by we mnie wjechal :clap: takze trzeba uwazac na takich typow bo jemu sie nic nie stanie a my mozemy miec problem. natomiast tesz sa pozadni kierowcy ktorzy ustepuja miejce zjezdzaja troche na bok zeby ulatwic przejazd niestety jest ich niewiele:/ A może nie widział cię w lusterku a zjazd na prawo był nieumyślny? W końcu miał cały pas do dyspozycji. kiedyś gość przedemną na dwukierunkowej jezdni zjechał do środka... i już go brałem po prawej (3 m szerokości jezdni) gdy zauważyłem przednie koło skrecające w prawo :clap: Człowiek przypasowywał się do wjazdu w ciasną brame po prawej stronie :x Od tej chwili przestałem wyprzedzac z prawej :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PG Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 Zdzisiek napisał: PG napisał: motor to jest pewne ryzyko ale bez przesady, trzeba uwazac i tyle,co do tych kierowcow to niestety tak jest:/ moj przyklad jade sobie kiedys w korku powoli koles najpierw zrobil mi miejsce i zjechal troche na prawo. a jak juz mialem go wyprzedac nagle gwaltownym ruchem skrecil w lewo i malo brakowalo a by we mnie wjechal :clap: takze trzeba uwazac na takich typow bo jemu sie nic nie stanie a my mozemy miec problem. natomiast tesz sa pozadni kierowcy ktorzy ustepuja miejce zjezdzaja troche na bok zeby ulatwic przejazd niestety jest ich niewiele:/ A może nie widział cię w lusterku a zjazd na prawo był nieumyślny? W końcu miał cały pas do dyspozycji. kiedyś gość przedemną na dwukierunkowej jezdni zjechał do środka... i już go brałem po prawej (3 m szerokości jezdni) gdy zauważyłem przednie koło skrecające w prawo :clap: Człowiek przypasowywał się do wjazdu w ciasną brame po prawej stronie :x Od tej chwili przestałem wyprzedzac z prawej :lol:no wlasnie nie:/ bo patrzylem na niego a on widzial mnie w lusterku. poprostu zwykly debil zeby nie mowic gorzej i tyle. trzeba uwazac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quake Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 labtroter nie marudź Ja mam 35 lat i latam GSXR1000K4 fakt pierwszu sprzęt kupiłem jak miałem 18lat po drodze były turystyki czoper nawet i krosówka potem juz plastiki ale od ostatniego miałem 8lat przerwy. Teraz kupiłem maxa ten to drugi sezon jeszcze jestem cały, żyje każdą wyprawą jak małe dziecko a jak jechałem polatać na torze w Poznaniu pierwszy raz w życiu to niemoglem spać. Jeśli naprawdę masz ochotę to nigdy nie jesteś za stary starość jest w sercu PAMIĘTAJ. Nigdy nie zapomne jak kiedyś w niemczech pobiegliśmy oglądać dwie nowe kawy co wjechały na tankstelle jakie było nasze zdziwienie jak zdjeli kaski dwie siwiutkie głowy facet z babką w kombi na nowiutkich sprzętach wiek spoko po 50lat. Pomyśl o tym oni nie myśleli o sobie że są starzy. Jeśli masz juz kupić sprzęt to dawaj i do zobaczenia na trasie nie ma co gderać paaaa... :clap: :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artusz Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 coz, w moim przypadku prawka jeszcze nie ma - pozostaje ciagla nadzieja ze wkrotce bedzie - ale na motorku smigalem i wiem, ze nie ma nic wspanialszego. wolnosc, swoboda, tylko ja i to co mnie otacza oraz ludzie na ktrorych mozna w trasie liczyc jak zajdzie taka potrzebe. a samochod wbrew pozorom daje tylko zludne poczucie bezpieczenstwa ale wszystko zalezy od tego czy robi sie to z glowa i wyobraznia :clap: powodzonka, moze sie kiedys gdzies w trasie spotkamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.