mateuszs Opublikowano 14 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2005 Powiedzcie jak to jest z tym uszczelniaczem pomiędzy połówkami cylindrów... jak to jest z tym uszczelniaczem między kołami zamachowymi, jak to wymienić i czy to sie wiąże z rozłożeniem wału na części.. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NAZI Opublikowano 21 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2005 Pomiedzy cylindrami nie ma uszczelnienia bo są osobno. POmiedzy kołami zamachowymi jest uszczelnienie labiryntowe (podobno wadliwe), jednak dla mnie jest to tylko sucha teoria bo sam jeszcze silnika nie rozbieralem. Jesli sie dobrze orientuje to aby zmienic to uszczelnienie wal musi byc rozlozony, tak samo jak przy wymianie lozyska srodkowego. Jesli gdzies sie pomyliłem to niech mnie ktos poprawi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropelka_350 Opublikowano 23 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2005 Zgadza się Nazi, tam jest usczelnienie labiryntowe któte podobno jest wadliwe. Ale to może być spowodowane tym, że jak ktoś regeneruje wał za pomocą młotka, a póżniej w ten sposób składa silnik to wszystko może się zdarzyć. Aby wymienic uszczelnienie niestety trzeba wał rozkładać, warto w tedy też pomyśleć nad wymianą łożysk i zrobić kapitalkę tego co jeszcze chodzi ale może byle kiedy przestać.Czasem jest tak, że niby wszystko gra a jednak coś nie działa jak należy. W tedy zaczyna się mówić, że "te typy tak mają" i powstaje legenda na dany temat.Nie ma to jak krótka i zwięzła odpowiedz :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Nie wiem czy dobrze zrozumiaelm temat ale jesli chodzi o uszczelnienie w postaci aluminiowego pierscienia miedzy karterami to wcale nie trzeba rozkladac walu bo ten pierscien sklada sie z dwoch rozkrecalnych polowek.Aczkolwiek silnik trzeba rozebrac.Ale tak jak mowie nie wiem czy dobrze zrozumialem temat:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fuss383 Opublikowano 28 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2005 Widze że wszyscy tylko teorią atakują;) A może ktoś bardziej zorientowany napisze jak zapewnić szczelność i dokładne przyleganie tego uszczelnienia do karterów? Czy warto wymieniać to uszczelnienie na nowe przy remoncie? Czy sylikon wchodzi w gre przy przy poprawieniu szczelności na styku karter-uszczelnienie labiryntowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rozio Opublikowano 28 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2005 Jeśli chodzi o szczelność pomiędzy karterami a czołem wału (ta część składana z dwóch pólkolistych części) to silikon będzie jak najbardziej odpowiedni.Jeśli natomiast poszedł sam labirynt (ta część pomiędzy środkowymi łożyskami w TS albo obok środkowego łożyska w CZ) to zostaje się tylko jego wymiana, co niestety takie proste nie jest (trzeba rozebrać wał) ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fuss383 Opublikowano 29 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2005 A co Rozio rozumiesz pod stwierdzeniem "poszedł", pękł? porysował sie? Z moim wizualnie jest wszystko ok tylko sie zastanawiam czy nie ma przeciwskazań żeby go znowu zamontować? Czy to uszczelnienie sie w jakiś sposób naturalnie zużywa podczas eksploatacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.