Silnik S131

[miss_diva]

Kots na tym jezdzil w Polsce? Wydaje mi sie, ze to byla naprawde dobra knstrukcja - patrzac na fotki :) jaka szkoda, ze nie doczekal sie ten silnik msowej produkcji... :roll:

[miss_diva]

i w koncu bylby koniec klopotow z regulacja zaworow :) takiego rozwiazania brakowalo! iten inskrownik... eh... PRZYNAC SIE KTO MIAL OKAZJE NA TYM POJEZDZIC?????

[Pikas]

No silnik faktycznie zapowiadal sie super , ale nie z powodu samej regulacji zaworów (jesli ci sie przestawia za szybko to polecam wstawic gumowy oring)

Raczej najbardziej wartosciowa zmiana bylo wstawienie altka na wal , i uszczelnienie wtrysku oleju do walu , dodatkowo tez samo poprawienie konstrukcji glowicy dzieki czemu udalo sie wykrzesac kilka konikow wiecej z tej samej konstrukcji. Jedynie to powatpiewam w rozwiazanie samego iskrownika , ktory moze miec podobny problem ktory posiadala pradnica SO3 , zalewanie olejem :x . Watpie czy uszczelnienie po przez dekiel bylo wystarczajace tak by nie przeleciala ani kropelka (zwlaszcza na niskich obrotach kiedy to w komorze korbowej panuje cisnienie)

 

Pozdrawiam !!!

[miss_diva]

faktycznie, z iskrownikiem moglby byc problem... Co do zaworow - w moim przypadku oringi nie wiele pomogly... Myslalem o tym, zeby wytoczyc nowe sruby zamiast mimosrodow, i zalozyc pieski z reg. od fiata. To by bylo cos. Myslicie, ze trzeba by bylo taki nowe walki odpowiednio utwardzic w procesach cieplnych?

[KubaMart]

no wlasnie dobre pytanie z tym procesem cieplnym

niech sie ktos wypowie

pozdrawaim

[miss_diva]

Ja osobiscie uwazam, ze nalezaloby to przyn. naweglic. Tam pieski na duzych obrotach chodza dosyc szybko :) przy slabym smarowaniu (co moze sie zdazyc) mogloby sie cos zatrzec :twisted: chyba, ze jakas stal narzedziowa szybkotnaca... ale kogo na to stac :twisted: