Panzer Opublikowano 20 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2004 2 tyg. temu jade sobie na mym Ogierze i poczułem ze mi strzelila linka sprzegla wiec jazda na hate i naprawiam, obciolem pocharatany kawalek linki dorobilem ogranicznik na lince zalozylem i ok, naciskam na dzwignie i sie rusza taka blaszka w prawej pokrywie, pomyslalem - Jade na przejazdzke, ale jeszcze sprawdze czy sie moto toczy na biegu na wcisnietym sprzegle, wrzucam jedyne a tu dupa na wcisnietym sprzegle skacze tlok, probowalem manewrowac srobkami ta przy lince i ta w prawej pokrywie i nic tlok skacze nie wiem co mam zrobic, prosze o pomoc dlugo nie jezdzilem a mam wielka ochote. Z gory dzieki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaWaK Opublikowano 20 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2004 linke masz za długą ... prawdopodobnie ci się ten zacisk co dorobiłeś (końcówka) przesuneła popróbuj ją pod ciągnąć .... A ta " blaszka" to ona do samego końca dochodzi ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panzer Opublikowano 20 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2004 Dochodzi do konca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaWaK Opublikowano 20 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2004 Spróbuj np . śróbokrętem docisnąć tą " blaszke " do końca ... bo jawowowskim silniku sprzęgło to są normalnie milimetry ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.