papuga15 Opublikowano 18 Lipca Udostępnij Opublikowano 18 Lipca Witam, mam strasznie dziwny temat, kupiłem RM 85 miesiąc temu i wiedziałem że cos jest nie tak z gaźnikiem bo strasznie ją przylewalo, na jedynce nie mogła się wejść w rezo, brzmiała jakby łapała odcine i dopiero po paru sekundach wchodziła już na obroty, (gaźnik keihin PE28, mieszanka jaka leje to 1:36) na początku postanowiłem zmienić dysze ze 125 na 120 i bawiłem się śruba regulacyjna składu mieszanki, nic to nie dawało, później zmieniłem listki membrany bo się okazało że są już dość mocno zużyte i liczyłem na to że to naprawi problem, nic się nie zmieniło, przed chwilą założyłem dysze 115 (dysza standardowa w serwisowce to 128) i teraz Suzuki wkręca się jak po**bana świeca (br7es, 9 mi co chwilę zalewało myślę że 8 będzie idealna chociaż silnik się nie grzeje mocno) ma kolor kawowy troszkę rdzawy nie jest biała, wszystkie ustawienia są takie: Air screw: 2 obroty Pilot Jet: 50 (seryjna) Iglica: pierwszy rowek od dołu (na maxa wysunięta) Main Jet: 115 Ma ktoś jakis pomysł co może powodować taki stan rzeczy? Dodam że silnik ma lichą już kompresję około 9.5 bara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papuga15 Opublikowano 2 Sierpnia Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia Silnik zatarty, wszystkie łożyska wy****ne, nicasil sie wytarł, ktoś praktycznie honował aluminium, dziwne ze ten silnik dalej pracował. Teraz generalka plus klasyczna regeneracja kiwaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.