Yamaha YZF R6 - pytania, opinie, oceny

[Vector]

A to dziwne z tym shimmy :icon_rolleyes: Kumpel z nami napie*dala 99 i jakoś nigdy nie uświadczył shimmy... 636 '06 już cierpi na delikatne, ale nie groźne i bardzo rzadkie. Natomiast 954 to już królestwo shimmy :rolleyes:

[medyk88]

mam z 1999 R6 i jeszcze shimy nie zaliczyłem,,,,, amora nie mam ale chyba zaczne szukać jakieś używki

[Vector]

mam z 1999 R6 i jeszcze shimy nie zaliczyłem,,,,, amora nie mam ale chyba zaczne szukać jakieś używki

 

To w takim bądź razie po co Ci amortyzator?

[medyk88]

To w takim bądź razie po co Ci amortyzator?

bo jeszcze jeżdżę delikatnie,,,,, :biggrin: wiesz, przezorny zawsze ubezpieczony

[Vector]

bo jeszcze jeżdżę delikatnie,,,,, :biggrin: wiesz, przezorny zawsze ubezpieczony

 

Kumpel zapie*dala i nic nawet nie wspomina o amorku :wink: Ale masz rację, nie zaszkodzi mieć na pokładzie :wink:

Edytowane 10 Sierpnia 2009 przez Vector

[Siwy_]

A u mnie amor jest obowiązkowy,zakupilem scott ohlinsa i jest dobrze choć czasami telepie mnie w bardzo szybkich łukach ale gdy poprawie jeszcze gazem to idzie jak po sznurku. Kierownica nie lata na boki a telepanie jest spowodowane raczej zajechaną tylną oponą. Wg. mnie przy ostrej jeździe na R6 amor jest wskazany. Mówie tu o jeździe bez strzelania gumek i lataniu na przednim bo przy takich wywijasach bez amora to z deczka istny hardcore,albo sie uda zrobić trik i pojechać dalej albo zbierasz plastiki na zmiotke. :icon_rolleyes:

Pozdrawiam :flesje:

Edytowane 11 Sierpnia 2009 przez Siwy_

[medyk88]

A u mnie amor jest obowiązkowy,zakupilem scott ohlinsa i jest dobrze choć czasami telepie mnie w bardzo szybkich łukach ale gdy poprawie jeszcze gazem to idzie jak po sznurku. Kierownica nie lata na boki a telepanie jest spowodowane raczej zajechaną tylną oponą. Wg. mnie przy ostrej jeździe na R6 amor jest wskazany. Mówie tu o jeździe bez strzelania gumek i lataniu na przednim bo przy takich wywijasach bez amora to z deczka istny hardcore,albo sie uda zrobić trik i pojechać dalej albo zbierasz plastiki na zmiotke. :icon_rolleyes:

Pozdrawiam :flesje:

ile Cie kosztował??

[Vector]

ile Cie kosztował??

 

Hyperpro do każdego motocykla kosztuje w granicach 800 zł + mocowanie w granicach 400 - 500 zł. Za nowe oczywiście.

[Siwy_]

Znalazłem nówke sztukę na ebay'u w Stanach i dałem koło 1000zł. Spisuje się na medal i szczerze go polecam. Jedyny minus to to, że jest przy stacyjce i czasem trzeba kluczykami sie namajtać żeby je wyjąć. :)

Edytowane 11 Sierpnia 2009 przez Siwy_

[Vector]

Znalazłem nówke sztukę na ebay'u w Stanach i dałem koło 1000zł. Spisuje się na medal i szczerze go polecam. Jedyny minus to to, że jest przy stacyjce i czasem trzeba kluczykami sie namajtać żeby je wyjąć. :)

 

A jaki to amor? Firma?

 

Widzę, że podrożały bo ja w zeszłym roku kupiłem progresywny za 799 zł a tutaj CSC za tyle:

 

http://moto.allegro.pl/item708368173_amort...iowy_promo.html

 

Jeden z lepszych amorków, zaje*biście się spisuje :lalag:

[Siwy_]

Jest to firma Scott Ohlins, u nas raczej bardzo rzadko spotykane amorki. Pare osób nie wiedzialo wogule co to jest ze względu na kształt, niektórzy nawet sądzili, że to ''samoróbka'' :icon_mrgreen:

Oto link do aukcji w Stanach http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Scotts-damp...sQ5fAccessories

 

Warto teraz kupować rzeczy u nich na ebay'u bo dolar spadł i kosztuje koło 2,85zł. Wystarczy poszukać a znajdziecie taki amor do prawie każdego modelu motocykla, a szczerze moge powiedzieć, że jest to naprawde bardzo dobry amor,posiada pełną regulację od jakiego kąta skrętu kierownicy ma tłumić drgania, a na dodatek bardzo ładnie wygląda założony na motocyklu :cool:

Edytowane 12 Sierpnia 2009 przez Siwy_

[Vector]

Widziałem takiego przypadkiem na Bladym takim jak mam. Szczerze to uważam, że Hyperpro wygląda o niebo lepiej :wink: A kasa mniej więcej ta sama.

[Siwy_]

Kwestia gustu i tyle.

[medyk88]

podziękował, zaczynam poszukiwania na ebayu

 

przyczepności

[Siwy_]

podziękował, zaczynam poszukiwania na ebayu

 

przyczepności

Szukaj w stanach jak i u niemiaszków, kiedyś mialem do wzięcia CSC z mocowaniem do R6 z powypadkowego motocykla za 500zł ale przebili mnie o 1 ojro :rolleyes:

Pozdrawiam