balzac Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 (edytowane) ........pamiętam że zawieszenie było baardzoo miękkie oraz że przy 110km/h juz była niezła walka z wiatrem.Pamiętam to miękkie zawieszenie, można było trochę pod-regulować, przynajmniej w moim modelu. A co do wiatru to też potwierdzam. Miałem na to sposób :D kładłem się na dużym baku, nogi układałem to tyłu na stopki pasażera i jazzzzda. Pamiętam jak raz australijskiej Policji "uciekałem" :) Jechałem sobie ile fabryka dała "high-way"-em (musiało być ponad 200 km/h) miałem ograniczona widocznośc bo oczywiście leżałem na baku :buttrock: (fajne to było uczucie, człowiek i maszyna jako jedno ciało). Policja z radarem stała, jak doszło do mnie, że właśnie minąłem policje, to już było za późno żeby zwalniać tym bardziej wracać do nich pod prąd. Przeleciałem jeszcze kilka km i zjechałem z trasy do "bushu". Policji uciekłem, mandatu nie dostałem, ale bardzo pogryzły mnie komary w tych australijskich "kszaczorach" tak się rozczuliłem, że na e-bayu "looknąłem" i..... som :smile::icon_exclaim: dwa Boldory do kupienia:Jednadruga Edytowane 20 Marca 2008 przez balzac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.