suzuki dr 350 słaba iskra

[owojtas]

Witam wszystkich jestem nowy na forum i w razie gdyby był podobny temat proszę admina o przeniesienie tematu we właściwe miejsce i poinformowanie mnie o tym, abym wiedział gdzie mogę znaleźć mój temat.

 

Mój problem polega na tym że gdy motocykl postoi kilkanaście godzin to odpala i pracuje do momentu aż się dobrze nie zagrzeje. Po zagrzaniu gaśnie, podczas jazdy czuć spadek mocy, silnik zaczyna przerywać i gaśnie. Po zgaśnięciu silnik już nie odpala. Słychać jak próbuje załapać, ale nie odpala. Dodam ze motocykl na kopkę, prawdopodobnie 1992 r.

 

Motocykl kupiłem za grosze ponieważ miał uszkodzoną głowicę, zrobiłem, poskładałem motor i tak pośmigał z 20 godzin i się okazało, że naprawiający sknocił robotę. Kupiłem drugą sprawną głowice zmieniłem tłok (1 nadwymiar), zakupiłem nowy wałek i krzywki (OEM), sprawdzany objaw na 3 nowych świecach.

 

Otóż gdy motocykl postoi kilkanaście godzin iskra jest niebieściutka, ładna i motocykl odpala praktycznie od drugiego kopnięcia, natomiast jak się zagrzeje iskra robi się żółta i jest słaba.

 

Pomierzyłem uzwojenie dające zasilanie na moduł i ma ok 370 om, uzwojenie czujnika 260 om, minimalne wahania ciepły-zimny silnik. Wydaje mi się że problem leży w cewce zapłonowej, ponieważ uzwojenie wtórne cewki ma tylko 6,3 koma na zimnym i 6,75 koma na gorącym, znacząco różni się od książkowego 12-22 kom, uzwojenie pierwotne wynosi 0,8 om czyli mieści się w przedziale. Instalacje sprawdzałem i jest troszkę namieszane w niej, ale motocykl wcześniej pracował wporządku. Dodam jeszcze że gaźnik został przeczyszczony i ustawiony według serwisówki, po wlaniu paliwa do cylindra silnik ciągle nie odpala.

 

I tu moje proźba do użytkowników czy ktoś mógłby pomierzyć opór na uzwojeniu wtórnym na swojej cewce, abym miał odniesienie, lub jakąś radę co jeszcze sprawdzić.

 

Dodam jeszcze ze zawory ustawione i sprawdzałem czy przypadkiem ich nie podpiera, ale tam jest wszystko wporządku, rozrząd też ustawiony na znaki.