dawiduch12 Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Hej! Może mi doradzić albo racjonalnie wyjaśnić co mogło się stać i co dalej mam robić? Malowałem Zl i w zwiazku z tym poodłaczałem kierunki lampy zegary stacyjke itp. Dodałem sprężarkę z klaksonem i to kpniec ingerencji w elektryke. Dziś pierwszy raz odpalałem od jesieni. Gdy odpaliłem pochodził na wolnych obrotach i było w miarę ok, gdy dodawałem gazu to obroty wariowały a silnik jakoś dziwnie klekotał, postanowiłem dodać ostro gazu żeby "wymieść" pajęczyny a tu nagle ogień z regulatora napięcia (chyba, żebrowana część nad wachaczem a pod akumulatorem) w sumie to z kostki która podłącza się do niego przewody... Silnik od teraz chodzi jak złoto równo i nieklekocze... Nie wiem co robić, wymienic kostkę i czy wg dostanę taką czy rwgulator dostał po dupie i czy to moja wina czy po prostu sie skonczyl?Dzieki za odpowiedź a moto tp zl 600 eliminator z 1986 r a silniki pokrewne z gpz gpx itp z tych lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.