Klasyk Honda XL 185s 1980r. kilka pytań

[DaroHonda]

Witam serdecznie Wszystkich, Jestem tu nowy, mam na imię Darek i pasjonuje się w motoryzacji, mam 23 lata i akutalnie nabyłem Honde jak w tytule, staruszka kupiłem po pieniadzach bo coś mi mówiło, że dobrze przeznacze gotówke. I się nie myliłem bo jak się okazało dół silnika wygląda jak po remonci (szlif plus nowy tłok), ale ktoś go nigdy nie odpalił bo jakiś mechez przerobił rozciągniety do granic mozliwosci łańcuch rorządu, który miał 99 pinów zamiast 100 i był sklejony super glue...porażka :D Kupiłem nowy wszystko poskładałem, okazało się, że moto nie zbyt trybi, winien było uszkodzony rotor (nowy najtańszy 77$), sam nadspawałem ząbki poustawiałem wszystko według service manual, moto zapaliło...z początku było strasznie, ale po wyregulowaniu wszystkiego moto dobrze chodzi, ale...Nie ma tam oryginalnego wydechu, brak również jest całej puszki filtra.

 

Moje pytanie brzmi, czy duży wpływ będzie miał wydech oryginalny na pracę silnika? Chcę kupić jakąś używke akrapovic bo z oryginałem bardzo ciężko jest, czy bedzie to dobre posunięcie ?

 

Co zrobić z brakiem filtra, zakupiłem zamkniety filterek stożkowy z tych tańszych, założyłem i swoje fukcje spełnia, ale nie do końca gdyż z tego co widziałem w manualu to z silnika wychodzi wężyk, który prawdopodobnie otwierał i zamykał zawór podcisnieniowy? który "dopuszczał" kłebek powietrza, a przy wydechu zamykał, tak? Czy mogę to obejść ? Zostać przy stożku?

 

Trzecia sprawa to od czego słuzy dzwigienka po prawej stronie na głowicy? nazywa się to "decompressor", ale niemam pojecia do czego to służy, oraz zauważyłem, że nieco niżej pod wydechem jest zaślepiona metalowa rurka wychodząca z silnika, czy tak powinno być? Od czego ona była?

 

moto jest na tyle stare i mało popularne, że naprawdę ciężko znaleźć coś w necie, na tym forum nie znalazłem nic :) a może znajdzie się jakiś szczęśliwy posiadasz takiego motura, lub ma wiedzę na ten temat. Service manual znalazłem ale od trójkołowca ATC 185s, silnik generalnie ten sam, lecz nie wszystko jest tam czego potrzebuje. dziękuje za odpowiedzi i Lewa w góre :)

Witam, Moto odpaliłem dzisiaj i zrobiłem test run...JEST MOC...a raczej była bo spadł łańcuch rorządu, nie mam pojęcia jakim prawemi można domyslić się co się stało.....jeden i drugi do wymiany, mam nadzieje, że prowadnice sa chociaż ok. tłok przeżył. Pytanie jakim prawem spadł łańcuch? Napinacz był popuszczony (nacignięty) na maks. czy jest to wina zużytych ślizgów? bądź też czy może to być wina tego, że wałek rorządu poruszał się w lewo i w prawo? choć wyglądało na to, że tak ma być. Co robić? Kupie nowe zawory i zestaw do docierania bo na bank były nie dotarte, lecz nie chcę drugiej takiej sytuacji, zębatka na wale korbowym wygląda w porządku, ta na wałku rozrządu też więc dlaczego tak się stało?